Witam wszystkich Alfacholików
Mam pytanie
Problem jest taki wiem z doświadczenia że zimny silnik pracuje
na wyższych obrotach mój pracuje 1400ob/m jak się nagrzeje
spada do 900ob/m i pracuje cicho jest OK
Ale mam problem mimo że silnik osiągnie tem 80C
Czasami gaśnie silnik moja wina mało gazu szybko puszczone sprzęgło
Później muszę długo trzymać kluczyk aby załapał silnik
Po ponownym uruchomieniu silnik osiąga 2000ob/m
I nie spadają utzrymują się takie obroty przez ok 2-3minut i spadają
Czym to może być spowodowane?
Sonda lambda wysiada, wariator(obroty są stałe i nie falują) może coś z komputerem?
Nic nie piszczy, nic nie stuka, a może jest to normalne?