Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 26

Temat: Dziura upolowana | polskie drogi :(

  1. #11
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Zgłosiłem to do mojego ubezpieczyciela, podałem numer polisy Zarządcy i zaznaczyłem, że mają to ściągnąć sobie z ubezpieczenia "sprawcy".
    Zobaczymy jak to zadziała...

    PS. Kiedyś miałem likwidowaną szkodę. Wówczas miałem tylko OC i musiałem pisać pisemka do Zarządcy. Wypłacili z wielkim bólem, ale 30-parę dni to trwało.

    W piątek mam rzeczoznawcę. Po niedzieli wstawiam do ASO i niech naprawiają bezgotówkowo.

  2. #12
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Co nieco już wiem. Tutaj opisałem:
    http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.php?p=194689#194689

    Chyba jednak nie wystarczy odstawić samochodu, tylko trzeba się dopominać co mają sprawdzać...
    Co Waszym zdaniem serwis powinien robić/sprawdzać w poniedziałek, przy rzeczoznawcy?
    Bo jak to zostawię, to naprostują felgę i to będzie koniec roboty...

  3. #13
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar alces1
    Dołączył
    07 2007
    Mieszka w
    Żegocina
    Auto
    AR 159 JTDm Ti, AR Giulietta Sport, AR Spider 3.0 V6
    Postów
    6,673

    Domyślnie

    Cytat Napisał twardy Zobacz post
    Co nieco już wiem. Tutaj opisałem:
    http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.php?p=194689#194689

    Chyba jednak nie wystarczy odstawić samochodu, tylko trzeba się dopominać co mają sprawdzać...
    Co Waszym zdaniem serwis powinien robić/sprawdzać w poniedziałek, przy rzeczoznawcy?
    Bo jak to zostawię, to naprostują felgę i to będzie koniec roboty...
    Myślę, że w takim przypadku należałoby sprawdzić:
    - oponę (czy nie jest np. przecięty kord),
    - felgę,
    - łożysko,
    - amortyzator (mógł się w skrajnym przypadku wylać),
    - sprężynę (mogła pęknąć),
    - układ kierowniczy,
    - zbieżność,
    - misę olejową (mogłeś np.) uszkodzić korek,
    - kolektor wydechowy,
    - zderzak (mogłeś go zarysować).
    W zasadzie można by wymieniać dalej, uszkodzenia zależą od wielkości dziury i siły/prędkości z jaką w nią wpadłeś.
    Pozdrawiam.
    - Rafał

    Sprzedam naklejki: koniczynki QV 3D
    http://www.forum.alfaholicy.org/pozo..._dostepne.html

  4. #14
    madagaskar
    Gość

    Domyślnie

    ... i maglownice / przekładnie kierowniczą. W naszych autach są one bardzo delikatne.

  5. #15
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Mam już kosztorys:

    Wygląda to tak:

    - felga do wymiany
    - sprawdzenie felg, wyważenie
    - sprawdzenie opon
    - test amortyzatorów
    - sprawdzenie ukł kierowniczego z serwowsp.

    i finito, hehe. Prosiłem, żeby było kompetentnie. Ale skoro tak, to uruchamiam procedurę odwoławczą. Więcej szczegółów zdradzę jak sprawa będzie zakończona z wiadomych względów...

  6. #16
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    POMOCY!!! Ciąg dalszy...

    Jaki jest termin likwidacji "nieskomplikowanych" szkód (AC).
    Zbliża się miesiąc od zgłoszenia kolizji. Samochód w serwisie. Wymieniono felgę i przeprowadzono diagnostykę zawieszenia, w którym znaleziono jakieś nieścisłości, np. amortyzator do wymiany.

    Zakładam, że muszą wymienić 2 amortyzatory... Pewnie będa chcieli wcisnąć 1.

    Kolejna przykra sprawa. Odstawiłem samochód czysty. Dzisiaj pojechałem aby uczestniczyć w 3 oględzinach. Samochód usmarowany, porysowana maska, oba przednie błotniki i zderzak. Osobiście nie mam nic do pieska, który był sprawcą, ale ręce opadają.
    Co w takiej sytuacji robić? Miałem bezwypadkowy samochód z pierwszym lakierem. Teraz będę miał malowany. Czy interweniować w tej sprawie...? Jeszcze z tydzień i będzie szkoda całkowita.
    Zerwali też linkę hamulca ręcznego. A wymieniałem w sierpniu - kupiona u nich w ASO...

    "To jakaś masakra..."

  7. #17
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie





    :shock:
    Ostatnio edytowane przez twardy ; 06-01-2011 o 17:37 Powód: + fotka maski

  8. #18
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Aktualizacja:

    Dostałem pismo od PZU, że mogę robić na częściach oryginalnych.

    Ale oczywiście są kolejne problemy. Ja nie chcę się zgodzić na 1 amortyzator tylny, ponieważ mam obawę jeśli chodzi o bezpieczeństwo.
    Napisali mi, żeby wymienić 1szt i jechać na badanie.

    Serwis zamówił i wymienił amor nr: 60688989 (585zł netto).
    Okazało się po zdemontowaniu, że ja mam amory nr: 60668186 (cena zaporowa 2000 netto). Mówiłem, ale nie słuchali...

    Tył na tym zestawie stoi nierówno - z jednej strony wkładam 3 palce, z drugiej dwa... W ogóle oryginalny amortyzator jest grubszy. I co ciekawe, oryginał ma sprawność ~73%, a mój (prawdopodobnie 5-letni) ma sprawność ~85%.

    Wymienili z przodu wahacz dolny-prawy (użyli starych nakrętek/śrub - czy to dopuszczalne?).
    Przejechałem się z mechanikiem, coś skrzypi teraz z lewej strony...
    Mechanior mówi że gumy stabilizatora - ale szczerze wątpię. Temperatura +14st i skrzypi.


    Parę fotek (tam gdzie jest niżej to "nowy amor"):


    Ostatnio edytowane przez twardy ; 20-03-2010 o 10:12

  9. #19
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Aktualizacja:

    ponieważ ubezpieczyciel zignorował moją propozycję orzeczenia szkód w pojeździe przez niezależnego rzeczoznawcę, oto co wymienili do tej pory w celu naprawy mojego samochodu:

    - oba amortyzatory tylne ze sprężynami - nivomat'y
    - amortyzatory przednie sport
    - piasta tylna
    - oba wahacze przednie dolne
    - stabilizator
    - początkowo 1 felga, ale będą zmienione 4szt, ponieważ TOORA już nie produkuje, a zamiennik który robi Speedline waży 1kg więcej
    - osłona silnika plastikowa, ponieważ moja "blaszka" miała jakieś mikro-wgniecenie
    - no i oczywiście nowe śruby, nakrętki, podkładki do montażu powyższych części

    Głupota ludzka nie zna granic! Gdyby nie lecieli w kulki i bezczelnie nie próbowali wkręcać, że piasta to zużycie eksploatacyjne (gdzie koło miało taki luz, że samochód myszkował), to pewnie wziąłbym ze 3000-4000zł. No ale jak to mówią "chytry traci 2 razy".

    Ale to nie koniec:

    po tych naprawach i 4-krotnych pomiarach geometrii tylne koła obrazowo wyglądają mniej więcej tak:

    -2st'00 //------|| -1st'47

    Natomiast przed wymianą amortyzatorów ze sprężynami było:

    -2st'17 //------|| -1st'44

    Jak wiadomo pochylenie kół w 156 jest nieregulowane.
    Co waszym zdaniem się wysypało? Kołyska? Wahacze poprzeczne?

    Co by nie było, założyłem na tył nówki felgi + nówki opony.

    Pan na geometrii z uśmiechem mówi do mnie: "będzie sobie Pan przekładał opony co jakiś czas", hehe.
    Ostatnio edytowane przez twardy ; 13-04-2010 o 08:56

  10. #20
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    WRESZCIE TYŁ ZROBIONY!!!

    -1st'34 ||------|| -1st'37

    wymienili "czop piasty" lewy-tył i na komputerze w końcu na zielono.


    Ale z przodu kąty wyprzedzenia sworznia zwrotnicy się posypały:

    - lewy: 2st'54ę
    - prawy: 2st'42ę

    Instrukcja podaje dla zawieszenia sport: 4st'3ę +-30ę
    Przed wymianą amorów i wahaczy, lewa strona była ok, i pomiar wykazał: 4st'17ę. Prawe koło przyjęło największą dziurę i było cofnięte - dlatego robili mi pół zawieszenia.

    Czym reguluje się kąt WSZ? Może podkładkami na widełkach?
    Ostatnio edytowane przez twardy ; 19-04-2010 o 20:57

Podobne wątki

  1. [159] rozmiar opon vs polskie drogi
    Utworzone przez czakus84 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 58
    Ostatni post / autor: 25-03-2013, 20:20
  2. AR156 2,4 JTD vs polskie drogi - jakie są prawdziwe koszty utrzymania zawieszenia?
    Utworzone przez mario_pil w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 28-09-2011, 12:32
  3. [166] Kontrolka wtrysku a polskie drogi
    Utworzone przez sarinus w dziale 166
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 15-09-2008, 18:54
  4. AR 166 2,4 JTd polskie menu
    Utworzone przez alfaholik-Bioły w dziale 166
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 23-08-2007, 21:23

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory