Więc już parę dni pojeździłem moją 156 i mam kilka spostrzeżeń.. Auto wydaje się być w bardzo dobrym stanie, silnik pracuje bez zarzutu (mam nadzieje - o tym później) Jak ruszam, jedynka nie długo, dwa i gaz mocniej co ma pomagać sprężarce, czuć, że turbina daje dużo mocy gdyż wciska w fotel. Ale na "dwójce" tak w początkowym etapie przyspieszania lekko szarpie samochodem, tzn. są lekkie wibracje. Ale przyspieszenie potężne. Czy każdy z podobnym motorem ma takie wibracje? Druga rzecz to prędkościomierz, wydaje mi się, ale tylko to moje odczucie, jeżdżę już ok 10 lat i wydaje mi się, że licznik zawyża prędkość o ok 10 - 15km/h, też wydaje mi się, że przyspiesza od 0 do 100 w o wiele krótszym czasie niż 9 sek. ? dziś ledwo, powolutku toczyłem się przez dziury polskie, a tu 60 na liczniku.. Wskazówka chodzi ładnie, płynnie. Zawieszenie.. samochód wydaje mi się być nieco twardy, sportowy chybaale zawieszenie, odnoszę wrażenie jest bardzo delikatne.. czasem coś zatrzeszczy lekko jak bardzo powoli przejeżdżam np przez próg zwalniający lub niski krawężnik..
A czy da się podpiąć mój rocznik 1998 pod jakiś komputer? w serwisie może? może by dało się wyciągnąć jakieś usterki? o ile jest jakaś historia..
Auto jeździ dobrze, mam nadzieje, że nic poważnego nie ulegnie awarii, wiem, że zawieszenie było wymieniane, wtryskiwacze były regulowane, turbina też spory czas temu przeszła renowację.. za naprawy jestem pewien, bo auto jest od syna mechanika, który naprawdę zna się na rzeczy. Może jestem przewrażliwiony, ale nie chciał bym z kredytem na samochód utonąć w jakieś kosztowne naprawy.