AR 155 2.5 TD Piszczący pasek ?? a ciśnienie oleju

[amser_sl]

qcze, mam taki problem, piszczy mi chyba pasek, ale z tego co pamiętam to został wymieniony, no ale nie to jest ciekawe, otóż jak rano uruchamiam auto i nie dodaję gazu to lampka ładowania się pali ale auto nie piszczy i wskaźnik ciśnienia oleju zachowuje się poprawnie, ale jak tylko dodam gazu to lampka gaśnie zaczyna piszczeć chyba pasek, no i ciśnienie oleju zaraz skacze w górę na wskaźniku, myślę sobie czy powodem tego nie jest zacieranie się łożyska na alternatorze ??

Proszę grupowiczów o jakieś wskazówki

Pozdrawiam


Andrzej M.

[Łukasz]

Chyba nie masz powodów do zmartwienia.... powinieneś sprawdzić napinacz paska, to jest najprawdopodobniejsza przyczyna pisku. Nie napisałeś czy piszczy przez cały czas... jeżeli jest to tylko przez chwilę po zapaleniu to nie ma się czym bardzo martwić.... trzeba sprawdzić czy np. nie jest pasek zaolejony... i czy jest dobrze założony (nie ma jakiegoś bicia). To jest pasek 7PK... więc strasznie szeroki i najmniejsze przekrzywienie będzie posodowało piszczenie... A co co ciśnienia oleju... to pompa olejowa w tym silniku jest na kołach zębatych i nie ma nic wspólnego z paskiem... Pozdrawiam.

[amser_sl]

zgadza się, pasek jest szeroki, a piszczy zwłaszcza na zimnym silniku, no i tak nawet na wyższych obrotach, no tak do około 1500 ( cały czas ) ale jak się już rozgrzeje silnik to tylko na wolnych obrotach czasem tak lekko popiskuje, a pasek był założony poprawnie, jakiś czas temu był wymieniany, a to mam dopiero od paru dni, o qcze, no i zapomniałbym, poprzedni własciciel coś mówił o łożysku na alternatorze, może to ma mieć jakiś związek

Pozdrawiam

[Łukasz]

Jakiś tam może mieć... ale musiało by już całkiem paść... i koło od alternatora musiało by żyć własnym życiem.... ja bym stawiał przede wszystkim na poprawne zamontowanie napinacza i sam napinacz.... w tym modelu wymaga to znajomości tematu, nie każdy mechanik sobie z tym poradzi... zresztą poszukaj na forum o piszczącym pasku w 2,5 TD... temat rzeka... :-))) U mnie pasek zapiszczy przez 5 sekund po odpaleniu auta... szczególnie jak jest mokro... później cisza jak makiem zasiał... Aha... sprawdz sobie czy wszystkie koła po których "jeździ" pasek są w jednym rzędzie!! i żadne z nich nie wystaje bardziej... szczególnie rolki napinające...