Ciut z innej beczki. Jeśli jesteś miłośnikiem motoryzacji, kup taki samochód jaki sobie wymarzyłeś i na jaki Cię stać i jeździj nim z przyjemnością, nawet jeśli logika podpowiada Ci inaczej. Jeśli się na tym sparzysz przynajmniej będziesz wiedział czy jest czego żałować i następnym razem pójdziesz drogą logiki. Ale marzenia w miarę możliwości spełniaj, bo życie jest zbyt krótkie by sobie nawet ciekawego samochodu odmawiać i jeździć czymś co Cię nie rajcuje (oczywiście w granicach możliwości finansowych).