A więc tak zauważyłem w mojej AR że turbo głośno świszcze(nieważne czy zimne czy ciepłe) moim zdaniem zbyt głośno a ostatni przyśpieszając na niskich obrotach na 3 biegu zobaczyłem kłęby dymu za sobą(przy prze gazowaniu też są). Dziś miałem nieco czasu i odkręciłem intercooler oraz rury idące do niego.
Co zauważyłem to to że w rurze kolektor ssący intercooler oraz na samym intercoolerze był olej,w samym coolerze też był.
Dodam że mam zaoliwioną odmę czy od odmy mógł wziąść się tam olej?
Rónież rura ta ma dwa pęknięcia po ok 2 cm więć chyba stąd ten świst?
Ale czy dymienie ma związek z tymi dziurami?
Czy przez dziurawą rurę może być zmienion dawka powietrza dla silnika przez co jest zwiększone spalanie ON??
Rura turbo cooler w środku moim zdaniem sucha(może było minimalne zapocenie).Myślę że turbo jest ok bo samochód przyśpiesza płynnie i bardzo szybko jednak proszę o wasze opinie.
Druga sprawa to przyjrzałem się poduszkom silnika i od spodu widać że guma w nich jest powyrywana (nie jednolita) więc to chyba jest przyczyną tego że trzęsie delikatnie silnikiem na jałowym biegu, przy ruszaniu są drgania oraz mocno trzęsie silnikiem przy gaszeniu. Utwierdźcie mnie w moim myśleniu.