bagażnik dachowy

[holdek]

"UCHWYT NARCIARSKI MAGNETYCZNY"

ACONCAGUA (zeby decha weszla,zjazdówki i biegówki też):

http://www.m-c-m.pl/uchwyty-narciars...gnetyczne.html

nie jestem hardkorem nic nie przykrecalem chociaż może to i błąd? miałbym "unikat"

[ayem]

uff ale mnie wystraszyłeś

[Larry]

pytalem o bagaznik w Polinarze - nie wiedzieli, wiec dzwonili do Bielska i sie dowiedzialem ze Alfa nie przewiduje instalowania bagaznika dachowego w GT. A wielka szkoda bo mialem ochote na to auto a tak to musze szukac dalej ...

hahahahaha
aaaaa hahahaah
wybaczcie, pije 3cie piwo...
ja kupiłem GT... bo nie miała RAMEK na drzwiach...
ale "BO BAGAZNIKA NIE MA?!"

sportwagon polecam

ps. ja wożę narty w środku w GT - jest otwór na narty w podłokietniku, a jak ktoś ma długie to siedzenia dzielone 2/3 załatwiaja sprawę.

[Luckyy]

dziwne priorytety masz przy wyborze auta
GT to typowe coupe i nie służy do przewożenia tony ładunku. Moim zdaniem w to auto ma się zapakować dwu-trzyosobowa rodzina i wyskoczyć gdzieś na dłuższy weekend
A jak chcesz coś co przewiezie Ci bagaże to bierzesz 156 SW - ładna linia i bardziej pakowne niż GT.

Nie chodzi o tony ladunku tylko zeby zapakowac 3(lub 4) osoby i do tego sprzet narciarski i snowboardowy i pojechac w Dolomity na tydzien. Trumna jest idealna bo caly sprzet sie tam zmiesci i podczas jazdy malo halasuje. A kupowanie SW poto zeby wykozystac jego pakownosc 2-3razy w roku to troche mi nie odpowiada a GT przez pozostale 49tygodni w roku bedzie sie lepiej sprawowalo.

PS. 156 mi sie nie podoba.

[Luckyy]

ciekawy artykul na temat bagaznika dachowego KLIK

[holdek]

ps. ja wożę narty w środku w GT - jest otwór na narty w podłokietniku, a jak ktoś ma długie to siedzenia dzielone 2/3 załatwiaja sprawę.

ja też tak robię, ale czasami w 4 osoby jeżdzimy i nie da rady się zmieścić w środku z nartami.

Co do tego co napisal Luckyy to jak dla mnie nie ma szans żeby się zmieścić z nartami i sprzętem w 4 osoby, same 4 pary butów zajmą bagażnik;-) Ja zapakowalem sie we 2 osoby prawie na pelno - narty w środku bo nie lubię mieć niczego na dachu a w dalekiej trasie ograniczenie prędkości do tych 120-140 robi różnice w czasie podróży. Myślę że przy bagażniku na narty na dachu max to 3 osoby.

Acha chyba że to sami faceci - rzeczy (ubrań, kosmetykow itd - panowie wiedzą o co chodzi ;-)) jest wtedy tak mało że i w czterech da sie upchać wszystko ;-)