Szybkie pytanie. Czy lepije narazie jezdzic bez sondy lambda i niech silnik pracuje wg fabrycznych danych, czy kupic tani zamiennik.
Szybkie pytanie. Czy lepije narazie jezdzic bez sondy lambda i niech silnik pracuje wg fabrycznych danych, czy kupic tani zamiennik.
rozumiem ale chodzi mi o t oczy autko moze jezdzic bez lambdy rzez jakis czas?? I czym to skutkuje?
Jeżeli masz niesprawną sonde to kupujesz nową oryginalną boshowską jeżeli nie masz na to kasy to jeździsz z popsutą, proste. Czym to skutkuje, a tym, że będzie duże spalanie. A po co jeździc bez sondy??
Dodam, że gdy miałem leniwa sonde odczuwałem szarpania autem na ciepłym silniku bo spalanie było ok.
wlasnie pytam bo do nowego miesiaca bede jezdził bez . Satd ,moje pytanie. Dzieki![]()
Jak sonda szwankuje a nie masz na dobrego Boscha, to lepiej ją odepnij i się przemęcz chwile bez zanim nie kupisz nowej, szkoda kasy na tanie zamienniki.
A dlaczego kazałem odpiąć to już inny temat ...
10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia
Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu
Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts
- autor tematu ma ECU M1.5.5.
- tutaj nie ma parametrów które mogą powiedzieć ECU że sonda lambda jest odpięta lub nie fizycznie.
- podgrzewanie działa cały czas grzałki sondy, jest tylko inny współczynnik wypełnienia impulsu.
- ECU po czasie około 2 , a potem 12 minut jak widzi że sonda nie podaje poprawnego sygnału blokuje odczyty z sondy na czas około 12 minut.
- ECU w tym czasie emuluje sygnał z sondy tak aby nie było zniszczenia katalizatora.
- po silnym przygazowaniu, lub jazdy z większa prędkościa sonda czasami poda skrawek sinusoidy lub zmieni napięcie różne od sygnału "sonda nie podłaczona / lub zimna".
- nie znajduję uzasadnienia odłączenia sondy nawet kompletnie martwej od silnika.
- podobne działania na innych, nowszych ECU nie dadzą rezultatu, tam ECU ostro zastrajkuje.
_______________________________________
- AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
- 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
- G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
+ e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm
Może i tak ale z 2 strony gdy sonda fałszuje wyniki, ecu źle dobiera mieszankę, wzrasta spalanie i możliwe uszkodzenie kata.
Po odłączeniu ecu pracuje na mapach, oszczędza katalizator.
Kilkukrotnie spotkałem się z opiniami że lambda nie wpływa na spalanie (u tych ludzi padła na amen)
Osobiście już nie raz, zdziwiłem się ile przez źle działającą sondę samochód może spalić paliwa.
Jak znajdę chwilę wypnę w jtsie i zobaczę co się będzie dziać. Ciekawość mnie już zżera.
Po odłaczeniu sondy to dopiero wzrasta prawdopodobieństwo uszkodzenia katalizatora... Uszkodzona sonda lambda drastycznie wpływa na spalanie
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Sprecyzuj. Uszkodzona, znaczy się padnięta na amen?, czy uszkodzona pracująca w złym zakresie?.
W V jak dobrze pamiętam miałem uszkodzoną (latała od wartości - do kilku V), paliła 6-7 litrów paliwa więcej. Kolega z forum, chyba nawet Moderator stwierdził iż lambda nie wpływa na spalanie. Tylko różnica w tym, jego padła, moja oszukiwała.
Jak możesz, wytłumacz mi jeszcze jak to możliwe, ecu po wypięciu sondy przechodzi na mapy które są tak pisane żeby kata zabezpieczać, czyli jak prawdopodobieństwo wzrasta???.
Chyba przy źle działającej jest dużo większe?, gdyż dobiera nieodpowiednią mieszankę do panujących warunków.
Mile widziane odpowiedzi z życia a nie tylko książek, ecu-ecu nie równy i oprogramowanie też różne.