6900 za Alfe
To teraz drugie tyle bedzie trzeba w nią włożyć
A potem ludzie mówią za Alfa jest awaryjna
ale nieważne że kupili już złom
6900 za Alfe
To teraz drugie tyle bedzie trzeba w nią włożyć
A potem ludzie mówią za Alfa jest awaryjna
ale nieważne że kupili już złom
Czy wszystko musi sie tak psuc? Swoj poprzedni samochod kupielm drogo i nic to nei zmienilo ze psol sie jak cholera, a niby do tego mazda i to 323f !!! Wiec nie wierze w teksty w stylu kupiles tanio bedzie sie psolo, kupiles drogo to pojezdisz. Ogladalem kilka alf i ta byla najtansza i w najlepszym stanie. Wiec mam nadzieje ze kolega powyzej nie ma racjilozysko do wymiany, rorzad (prawie kazdy wymienia jak chce pojezdzic wiec tego nie licze nawet), sterownik wycieraczek, czujnik abs prawy... czujnik recznego, no jak narazie widze ze tragedi nie ma
ale zobaczymy za pol roku
Powiem wam ile to mnie kosztowalo jak zrobie![]()
Ostatnio edytowane przez olej7777 ; 16-05-2010 o 10:49
Spoko, bardzo dobre podejście do życia. Tylko grunt to się nie załamywać psychicznie i nie prowadzić zeszytu wydatków![]()
nie chce byc zlym prorokiem ale z tego co wyczytalem to chyba musiala ona byc calkiem niezle eksploatowana![]()
No nic dzisiaj bylem na komputerze i wyszlo ze padl sterownik abs wiec pompa ze sterownikiem do wymiany (uzywka 100zl plus robocizna) do tego rozrzad 460zl wymiana 150zl, olej i teraz pytanie jak to jest z tym wariatorem bo nie sluchac go na razie i mechanik mowi ze jak chce to mozna go wymienic ale jeszcze moze byc co wy na to? Jeszcze łozysko do wymiany (240zl plus robocizna).Reszta testow pomyslna silnik zdrowy itd. Plus jutro wizyta u elektryka i sprawa wycieraczek (dziala tylko najszybszy bieg)
a i ledwo mam ja 4 dzien a gosciu na parkingu wiechal mi w nadkole :/
co do wariatora to ja akurat przy robocie rozrzadu nie wymienialem jezdze juz rok czasu i mam narazie spokoj nie slychac zadnych podejrzanych dzwiekow ale podobno jezeli siadzie to trzeba calosc robic na nowo + ten wariator tak przynajmniej tu gdzies wyczytalem na forum wiec decyzja nalezy do ciebie :]
Co do wariatora to jak miałem Lancię Deltę 1.8 16v vfd i robiłem rozrząd to się z nim wstrzymałem,co było błędem,bo po czterech miesiącach dał o sobie znać i pół roboty na nic się zdało...ponowne koszty i dłubanina!!! Jak masz kasę to wymień i spokój gwarantowany!
P.S u jakiego mechanika ją robiłeś?Pytam bo też jestem z Bełchatowa?
Siemka Pawcio. No ja akurat znam wlasiciela API centrum i u nich robie samochod. A ty u kogo robisz furke?
Co do tego wariatora to jak go nie wymienie (na razie nic nie slychac) to zeby go wymienic trzeba rozbierac rozrzad? Znowu kupowac jakies czesci do rozrzadu? Czy po prostu w rozrzadzie nic nie wymienamy ale trzeba znowu rozbierac go calego badz tylko pokrywe?
p.s. pzu placi mi za uszkodzenie 700zl wiec biorem![]()
Ostatnio edytowane przez olej7777 ; 18-05-2010 o 22:01