Ostatnio musiałem zostawic moją niunie na pare dni-wyjazd. Po powrocie okazało sie że auto nie chce zapalic. Szybka diagnoza-padł akumulator. Po odpaleniu niby wszystko jest ok tylko nie wiem czemu pali sie kontrolka od poduszek. Może ktoś miał już coś takiego i może mi coś poradzić.