Jeszcze wrzuć do jednego wora A-grupę, N-grupę i np. B-grupę...
A jaki jest sens dochodzenia do odcięcia w silniku turbo? Jak ma paść to padnie w dowolnych innych okolicznościach. Jakoś odnoszę wrażenie, że nie masz żadnego doświadczenia z tymi silnikami. I Q4 uznać za auto dla "użytkowników"...
Bo to włoska myśl techniczna, radość z jazdy, a poza tym i tak nie masz racji ;-)
Która 15-20 letnia turbobenzyna nie będzie się licho trzymać po takim czasie (przykłady samochodów)?
Niezaleznie od marki, w tego typu silnikach panwekowe pukpuk pojawi się już na pewno między 150 a 200 tys. km. Kupując takie auto należy wykonać rewizję silnika.
Na marginesie, czy są obecni posiadacze 2.0 V6 Turbo z dużymi przebiegami, chętnie wysłucham doświadczeń.
Owszem, to nie podlega dyskusji. Równie wielka jest przepaść w osiągach ;-)
Jak by nie było, konkurencja mogła wymieniać silniki na tych samych zasadach.Napisał h0se166
A konstrukcja nawet jeszcze starsza niż piszesz, było w linku który wrzuciłem ;-)
Pasjonaci wiedzą o co chodzi, a użytkownicy niech sobie piszą, że FIAT robił same śmietniki ;-P
Pozdrawiam, d.