Witam,
Niestety po zrobieniu 5.000 swoją piękną alfą - zaczynam mieć coraz większe problemy techniczne z tym autem, ale do rzeczy:
Jakiś czas temu miałem problem z autem, przy 3,2 tyś obrotów auto jakby traciło zupełnie moc i nie chciało iść dalej. Pojechałem więc na diagnostykę i wykazało błąd EGR, Przepływka i ciśnienie doładowania. Wymieniłem przeływkę na MagnettiMarelli - taką bo VIN dobrali mi "fachowcy" z hurtowni FOTA. Po tym zabiegu auto zaczęło dymić. Pojechałem więc do ASO gdzie na komputerze skasowali mi błędy (nie wystąpiły ponownie). Następnie testowaliśmy przepływkę i okazało się że działa nieprawidłowo - od 1-3 tyś pokazuję bardzo przybliżone parametry, ale wyżej gdzie auto potrzebuję nawet 1300 mg/wtrysk to u mnie bierze jedynie 650-700 MAX. Domyślam się że stąd to czarne kopcenie na wyższych obrotach.
Aso twierdzi że przeływka jest nieprawidłowa, fota uważa że dobrana po numerach i powinna być ok.
Druga sprawa że auto się grzeje... tj. im szybciej jadę tym większa temp. sprawdzona na komputerze - po 5 minutowym postuju 93 stopnie. Woda się nie cofa, wentyaltory się załączają, więc z racji wieku auta (2000 r) domyślam się że chodzi o chłodnicę.
3 sprawa, to słyszę w aucie dziwne dźwięki, początkowo w aucie naprawiałem alternator, później uzupełniłem płyn w klimie (po ponad pół roku nie używania - poprzedni właściciel) i nagle auto zaczęło dziwnie pracować ? Tak jakby rolka, na alternatorze, ale po sprawdzeniu rolki całe - to samo tyczy się alternatora, dźwięk "szumiący" - mechanik twierdzi że to klima, i sprężarka do naprawy-wymiany.
Co do tego dymienia - dodam że 2 tyg. temu wymieniłem miskę olejową.
Moja alfa, 156 2.4 jtd 136 km , 2000 r.