Ups ...faktycznie Lubin :-) Cena dobra bierz.Pozdr.
Ups ...faktycznie Lubin :-) Cena dobra bierz.Pozdr.
Witam ponownie!
Wahacz kupiony, stary w masakrycznej złej kondycji ściagnięty! i całe szczęście..
Jest jeszcze jeden problem..
Do wahacza wbity jest... drążek od stabilizatora? zgadza się? co z nim zrobić? można go wyciągnąć czy muszę kupić nowy i go wcisnąć hydraulicznie? pomocy!![]()
Nie wbity tylko przykręcony od dołu, bodajże klucz 17 tam pasuje.
Można a nawet trzeba![]()
Jak napisal przedmowca, mozna go wykrecic. Nie pomyl tylko kolejnosci gumek i blaszek przy zakladaniu. Jak masz samochod w gorze to radze od razu wymienic koncowki drazkow - koszt nie jest wielki a bedziesz mial caly dol zrobiony.
Pamietaj zeby dokrecic wachacze gdy samochod stoi na kolach, to bardzo wazne dla zywotnosci gumowych tuleji wachacza.
Po wszystkim konieczna bedzie kontrola i ewentualna regulacja zbieznosci. W tych samochodach wszystko opiera sie o wymiar sprawnej czesci
W kazdym razie po tym wszystkim prowadzenie powinno diamatralnie zmienic sie na plus![]()
U siebie zakładałem wahacze firmy Birth i wytrzymały 20kkm, generalnie nie opłaca się wymieniać samych tulei bo sam bez prasy nie dasz rady tego wcisnąć (do tego muszą one być równo ustawione a młotkiem nie bardzo się to uda zrobić) a jadąc do mechanika to pewnie sobie policzy z 100 zł za jedną stronę.
Co do łączników stabilizatora u mnie i górne i dolne gumy i blaszki wyglądały tak samo więc nie można się było pomylić.
Na zbieżność na pewno trzeba będzie jechać. Mnie też czeka wymiana wahaczy, już leżą od zimy i nie ma się kiedy za to zabrać.
159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
147 1.9 JTD 8V 2004r.