Wypada niestety też zauważyć straszną nędzę silnikową Alfy. Firma, która w roku 1929 (to ponad osiemdziesiąt lat temu!) oferowała silnik o pojemności 2006 cm3 i mocy 175KM, teraz oferuje "szalone" 235KM... Pod tym względem porówanie z BMW wygląda wyjątkowo kiepsko.
Popatrzcie jak BMW reklamuje swoje auta ("Radość z jazdy"), to jest samochód kierowcy, nikt tutaj nie patrzy na pojemność bagażnika, spalanie, uchwyty na kubki, rozdaje tkanin albo z czego wykonane są klamki. Ma być sportowo i jest sportowo (silniki, seria "M", tylny napęd, zestrojenie zawieszenia). I to wystarczy. Pragmatyczny klient i tak wybierze coś z półki Golf/Astra/Megane.