Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26

Temat: Koniec produkcji czyli - Brera i Spider są juz historią.

  1. #21
    Użytkownik Znawca Avatar metan
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    K-ce
    Auto
    Mito 1,4 MPI
    Postów
    1,115

    Domyślnie

    A ile polskich średnich pensji potrzeba aby kupić np. taką brerę przy założeniu że całość odkładasz?
    Ile z tych średnich pensji przy normalnym poziomie życia przeciętnej rodziny zostaje na takie powiedzmy sobie ekstrawagancje jak dość niepraktyczny i drogi w utrzymaniu na codzień samochód?
    Starczy życia żeby odłożyć??
    Powtarzam przy przyzwoitym poziomie życia-tzn. aby mieć inne przyjemności, wygodne mieszkanie czy dom(gdzie spędza się sporo więcej czasu niż w aucie), jakieś sensowne ciuchy, wczasy, hobby, choćby raz w tygodniu jakaś restauracja głupie kręgle czy basen.
    Średni dochód nie starcza nawet na to a ci którzy zarabiają więcej też się na tego typu auta nie rzucają. Około 5% ludzi wchodzi w drugi próg (85,5 tys brutto rocznie a pasjonaci tej marki w tej grupie to góra kilka procent)
    Więc o czym mowa??
    To tak jakby chcieć sprzedawać kawior ( i to jeden z lepszych) tam gdzie ludzie umierają z głodu. Nic dziwnego że ten rynek nic nie znaczy.
    Ps. Znam jednego kolesia który uparł się że chce mieć porsche a zarabia ledwo trójkę z groszami. Kilka lat już jeździ autobusem albo sępi żeby go podrzucić w imie tej swojej idei. Tak ma to wyglądać?? Szkoda życia!

  2. #22
    BartekMan
    Gość

    Domyślnie

    Bezsensowne dywagacje. Nie szkoda czasu? Populizm z tej wypowiedzi aż bije. Rynek 38 milionowy nie oznacza, ze 38 milionów ludzi ma kupować wypasione samochody. To nie Indie i nie Tata.
    Rynek 38 milionowy oznacza, ze potencjalnie możliwości sprzedaży iluś tam tysięcy aut są całkowicie realne. Co z kolei oznacza, ze tak duży rynek nie może byc traktowany przez firmę jako "ostatni". Polacy kupują nowe auta i kupować będą coraz więcej. Jest te kilkaset tysięcy ludzi, których stać na kupno co dwa, trzy lata nowych aut w salonach za własną gotówkę a następne kilkaset tysięcy stać, aby posiłkować się kredytem bez uszczerbku dla bieżącego poziomu życia. Oni mogą być grupą, do ktorej AR kieruje swoją ofertę.
    Problem nie leży w "małym rynku" ale w konkurencji. Konkurencja oferuje po prostu lepsze warunki albo atakuję skuteczniejszą promocją. Przykładem Lancer choćby, który sprzedaje się znakomicie, mimo, że marka i model nie jest masówką. Ale przeznaczyli odpowiednie środki na promocje i teraz mają efekty. AR nie robi nic. No to jak nie robi nic, to nie sprzeda nic.

  3. #23
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Gary
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    159 TI
    Postów
    680

    Domyślnie

    Cytat Napisał radosuaf Zobacz post
    Przykro czytać takie rzeczy. Alfa będzie marką z najskromniejszą ofertą na rynku chyba.
    Dokladnie :-( Jesli ta informacja sie potwierdzi ubogosc oferty Alfy bedzie porazajaca. Szczegolnie, ze giulietta dostepna bedzie wylacznie, jako 5-drzwiowy hatchback. A nawet KIA Ceed ma 3 wersje nadwozia

  4. #24
    BartekMan
    Gość

    Domyślnie

    Pora żegnać markę powoli.

  5. #25
    Użytkownik Znawca Avatar metan
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    K-ce
    Auto
    Mito 1,4 MPI
    Postów
    1,115

    Domyślnie

    Cytat Napisał BartekMan Zobacz post
    Nie szkoda czasu?
    Populizm z tej wypowiedzi aż bije.
    Konkurencja oferuje po prostu lepsze warunki albo atakuję skuteczniejszą promocją.
    AR nie robi nic. No to jak nie robi nic, to nie sprzeda nic.
    Populizmem jest twierdzenie że każdy klient jest taki sam. Nie wierzysz-idź do dużej hurtowni i zażądaj warunków takich jakie mają duże firmy. Dla pewności spróbuj w kilku.
    Wyobraź sobie sytuację że jesteś dajmy na to rzeźbiarzem i rzeźbisz piękne figurki z egzotycznego drzewa które kosztują mnóstwo twojej pracy. Chcesz je sprzedać ludzie je oglądają, zachwycają się klepią cię po plecach i mówią że piekne że jestes zdolny ale niewielu chce to kupować a za pól darmo oddać nie możesz bo zdechniesz z głodu. Za to chętnie kupili by lekko rzeźbione tralki do schodów. Co zrobisz?? Będziesz promował te swoje figurki wydając na to kolejne pieniądze czy będziesz rzeźbił tralki utrzymując się przy życiu. A jeszcze do tego powiedzmy masz tokarkę (fiat) na której walisz proste wzory i zarabiasz na nich krocie bo są tańsze i maja wzięcie.
    A jak ci brakuje kasy na nowa tokarkę(inwestycje fiata we włoszech i Jugosławii) to będziesz inwestował w wymyślne dłutka do tworzenia nowych figurek?? Tylko jak nie będziesz miał co z kasą robić.
    Możesz jeszcze się dogadać z kumplem zza miedzy (chrysler) i cos tam upchać w jego cepelii w nadzieji że "zarazisz" tym rynek.
    Wiem że zaraz to porównanie wyśmiejesz ale co tam. Bez złośliwości -przestań idealizować i nie walcz z wiatrakami bo to ty tracisz więcej czasu. Skoro jako klient chcesz sobie kupić figurkę to ją kup (tym lepiej dla ciebie będziesz miał unikat), jeśli pozostajesz w grupie oglądaczy (i to jeszcze na odległym rynku gdzie się sprzedaje śladowe ilości a ludzi kupują głównie uzywane kwadratowe nogi od stołu VAG) dąsy setki takich jak ty nic nie znaczą. Tym bardziej że podoba ci się tylko jedna jedyna kłopotliwa w wykonaniu figurka(159 i pochodne). Biznes to biznes w niekończoność dokładać się nie da dla samej idei. A w segmencie w którym ja szukałem auta konkurencja nie oferowała technicznie nic więcej za podobną kasę (i nie wnikajmy w stylistykę bo ten temat mamy mam nadzieję za sobą). Zaryzykowałem mimo opini o marce i się nie zawiodłem jak na razie. Wiem że to entry level ale może to jest jakiś sposób na klientów bo jak bedą szukac figurki to przypomną sobie o rzeźbiarzu co im wystrugał tralkę. Lancer się sprzedaje bo jest tani a duży (u nas to ma znaczenie). Gdybyś zobaczył takie niuanse wykonania i materiałów w AR dopiero byś płakał.
    Ostatnio edytowane przez metan ; 29-07-2010 o 04:08

  6. #26
    BartekMan
    Gość

    Domyślnie

    Cała ta dyskusja nie zmienia faktu, ze Polska jest siódmym zdaje sie, co wielkosci i liczby mieszkanćów krajem Europy i nie można traktować go "na końcu". Inne marki, również drogie, sprzedają się w Polsce i AR też by mogła. Ale:
    a) nic w tej kwestii nie robi, promocja to groteska albo jej nie ma
    b) ma opinie "Fiata w droższej budzie"
    c) ciągnie się za nią legenda awaryjności
    d) ma bardzo dużo niepraktycznych rozwiązań a Polacy lubią praktyczne auta

    Nie rozumiem dlaczego o wyjątkowości auta ma świadczyć mała ilość schowków?? Co za idiotyzm. Natomiast jakość i spasowanie... odpowiedz dała wczorajsza Wyborcza w wielkim artykule "Spolachizatti". Gdyby produkcję przenieśc nawet do Polski (!) jakość AR byłaby dużo większa.
    Marchionne i jego ludzie powinni zacząć renesans marki nie od pitolenia o pół milionie aut rocznie, ale od wdrożenia BEZWZGLĘDNYCH KANONÓW JAKOŚCI PRODUKCJI. Proste? Jak wydaję sto tysięcy złotych, nie interesuje mnie, że jakiś włoski palant źle spasowuje plastiki. On ma dobrze je spasować a jak nie umie, to do widzenia. Taka praca Włochów to objaw lekceważenia klienta. I klienci to widzą. I jest jak jest.
    Ostatnio edytowane przez BartekMan ; 29-07-2010 o 10:05

Podobne wątki

  1. [Brera Spider] alfa brera spider
    Utworzone przez bezel_ek w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 05-12-2012, 13:24
  2. Koniec Alfa Romeo, koniec legendy, koniec pasji....
    Utworzone przez simeone w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 21-05-2012, 22:58
  3. [159] Koniec produkcji
    Utworzone przez KRS w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 81
    Ostatni post / autor: 05-11-2011, 13:03
  4. [159] Z oferty Alfy zniknęły m.in. silniki 2.4 JTDm - koniec produkcji czy modernizacja?
    Utworzone przez thunderbird w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 14-11-2010, 20:29

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory