Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Temat: Stuki zawieszenia

  1. #11
    peep20
    Gość

    Smile

    Gumy na stabilizatorze wymienialem razem z wachaczami czyli okolo 40 tys temu chyba zaczne od tych szarpakow

    ---------- Post dodany o godzinie 17:16 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:14 ----------

    Dobrze zeby byly to gumy na stabilizatorze bo to chyba najtansza rzecz w zawieszeniu

  2. #12
    Gino
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Alfamaniak156 Zobacz post
    Piotrek ale od szarpaków i sprawdzenia trzeba zacząć a nie wymienić komplet wahaczy, gumy stabilizatora wydać 1000 zł a okazuje się ze końcówka drążka albo łożysko amortyzatora pukało i zonk
    Chodzi mi nie tyle o tzw. ,,szarpaki" co o człowieka, który tam zagląda i stawia diagnozę. Właśnie dzisiaj rozmawiałem z moim mechanikiem na ten temat trzeba wiedzieć gdzie spojrzeć za co chwycić, co szarpnąć bo same urządzenie nie wyświetla, że luz tu i tam. Nie raz się przekonałem na własnej skórze jak diagnosta twierdził, że wszystko OK na szarpakach również no i zaczynał się totolotek może to a może tamto, wymienianie co wpadnie do głowy a co za tym idzie pieniądze i nerwy a jak stukało tak stuka. Stąd też się biorą łatki, że w Alfie to zawieszenie do d... i w ogóle tragedia. Nie dziwię się właścicielom Alfinek, że wątpią i zaczynają wierzyć że mają ,,wyjątkowe" auto kochające poranną kawę w warsztatach i jazdę na lawetach. Kochani nie jest problemem wymienić wszystkie wahacze i łączniki stabilizatora, końcówki drążków itp. a zapomnieć najpierw sprawdzić gumy na stabilizatorze po wymianie których następuje błoga cisza a ,,fachowcy" co snuli teorie o wymianie poduszek silnika łap i takie tam nie wiedzieli co z oczami zrobić. Reasumując: szarpaki jak najbardziej, wymiana wszystkiego jak leci odpada, diagnoza zaprzyjaźnionego mechanika, który widząc Alfę nie rzuca czapką BEZCENNA
    Pozdrawiam

    ---------- Post dodany o godzinie 19:35 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:27 ----------

    Cytat Napisał peep20 Zobacz post
    Gumy na stabilizatorze wymienialem razem z wachaczami czyli okolo 40 tys temu chyba zaczne od tych szarpakow

    ---------- Post dodany o godzinie 17:16 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:14 ----------

    Dobrze zeby byly to gumy na stabilizatorze bo to chyba najtansza rzecz w zawieszeniu
    40 tys. km to nie zdziwiłbym się jak są już do wymiany ale żeby była jasność nie upieram się przy tych gumach podałem tylko przykład, że trzeba ze spokojem sprawdzić wszystkie elementy i nie ma cudów. Życzę Tobie aby okazała się stosunkowa drobna naprawa czy wymiana

  3. #13
    peep20
    Gość

    Domyślnie

    Tu sie z toba zgadzam w 100 procentach musial bym poszukac takiego czlowieka ktory wie co chwycic iszarpnac ale jest z tym problem w miescie ktorym mieszkam wiec jestem skazany na normalnego pana od przegladow ,moze zaczne od wymiany tych gum i zobacze co sie bedzi dzialo-pozdrawiam

Podobne wątki

  1. Stuki zawieszenia
    Utworzone przez patalacho w dziale 156
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 12-01-2016, 18:36
  2. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 26-01-2015, 16:33
  3. Stuki z przedniego zawieszenia - Stabilizator??
    Utworzone przez tomaszko79 w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 19-06-2009, 10:27
  4. [156] stuki w zawieszeniu po naprawie zawieszenia
    Utworzone przez szymon w dziale 156
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 17-12-2008, 18:58
  5. [156] Sprzęgło i stuki zawieszenia 2.5 V6
    Utworzone przez mojax w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 11-07-2008, 10:32

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory