Alfa Romeo 146 1.6 T.S + lpg sekwencja głośno chodzi :(
Witam wszystkich!
chciałbym się dowiedzieć co może być przyczyną głośnej pracy silnika w 146 ?
auto zapala jak diesel...
co prawda posiada 120KM ale można też wyczuć utratę tej mocy...
w czasie jazdy też jest głośny.... powyżej 80km/h buczy....
w aucie jest zainstalowana sekwencja BRC, rozrząd wymieniony w marcu, uszczelka pod głowicą również była robiona( zdarzało mu się palić olej).
proszę o pomoc, może ktoś miał podobną zagadkę i wie o co chodzi....
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez adam24243 ; 02-09-2010 o 18:26
Co do diesla to:
Wariator się odzywa, przy okazji wymienia się rozrząd gdy wymieniasz wariata.
A wydech jest cały?
wydech cały... tez był wymieniany niedawno... cały od kolektora...
---------- Post dodany o godzinie 09:54 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:50 ----------
przeczytałem ten artykuł: http://www.autogaleria.pl/forum/showthread.php?t=3422
i to jest chyba mój problem.... drogie są te wariatory ??
no parę stówek na wariata musisz mieć
albo regeneracjaNapisał GrabarzQV
no parę stówek na wariata musisz mieć
najlepsze jest to że tak naprawdę 50% Alf jeździ z uszkodzonym wariatorem i nic sie nie dzieje, poza oczywiście głośną pracą silnika.
pare stówek wariator + rozrząd + robota, to chyba wyjdzie z 1500
Również to zauważyłem, ludzie kupują nie zmienią wariata, rozrządu, oleju a później paski pękają nagle...
Dzieje się: po pierwsze, utrata mocy w niskich (do ok. 3500) zakresach obrotów, po drugie spadek spalania, po trzecie szaleństwa elektrozaworu wariatora (falowanie obrotów na zimnym, większy pobór prądu, błędy). Poza tym, to niekoniecznie musi być wariator, mogą być popychacze zaworów (tzw. szklanki) - różnica w dźwięku jest ewidentna (wariator to głośne, głuche JTD, a szklanki to taki niewielki diesel z metalicznym wydźwiękiemnajlepsze jest to że tak naprawdę 50% Alf jeździ z uszkodzonym wariatorem i nic sie nie dzieje, poza oczywiście głośną pracą silnika.
pare stówek wariator + rozrząd + robota, to chyba wyjdzie z 1500).
No i wymiana rozrządu z wariatorem w ASO (przynajmniej w moim wypadku) to ok. 1100zł. Przy czym, kupując części oddzielnie, koszt robocizny to jakieś 300zł, a części - wariator to ok 350zł, reszta w zalezności od dobranego zestawu. Regeneracja wariatora? Można spróbować, jeśli "klepie" tylko przy odpaleniu i od niedawna. Koszt robocizny rośnie, a zestaw naprawczy to 10-40zł w zależności od źródła. http://www.forum.alfaholicy.org/145_...wariatora.html
Ostatnio edytowane przez Rzmudzior ; 03-09-2010 o 22:58
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
ja alfę mam od niedawna... najlepsze jest to że wdł mechanika to nie wariator... i wdł niego chodzi dobrze... ;/ druga sprawa ze w marcu rozrząd był wymieniany i olej tez...
jeśli to nie wariator... to ładnie bym zdublował koszta...
Ja jestem po regeneracji wariata zestawem naprawczym i jak przy odpaleniu przez 5 sekund chodzil jak diesel silnik tak teraz jest to sekunda moze dwie - tyle ile potrzeba zeby olejem chlapnelo na wariata i jest miod malinaa koszt zestawu naprawczego to 50zl z przesylka z allegro i wlasna robocizna.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
