czyli jesli takie cos zamontuje to ciezko bedzie jakiemus policjantowi udowodnic mi ze tego nie mialem w swoim aucie seryjnie.. Jak moze miec bravo to dlaczego w alfie mialoby nie byc
czyli jesli takie cos zamontuje to ciezko bedzie jakiemus policjantowi udowodnic mi ze tego nie mialem w swoim aucie seryjnie.. Jak moze miec bravo to dlaczego w alfie mialoby nie byc
No teraz mnie to zamęczyNapisał marek230482
Widziałem to w czymś, faktycznie klasy "lux" ale skleroza...
Myślę, że możliwe jest zrobienie odbłyśnika świecącego zarówno w przód jak i w bok na jednej żarówce. Wiem, że w Bravo to jest równocześnie p-mgła i doświetlacz, ale pytanie czy lampy te nie są w szczególny sposób homologowane.
Wg mnie nawet jeśli to legalne, na zwykłych lampach p-mgłowych będzie to głównie bajer.
PS. co to mam za status pod nickiem? OGIER? Ktoś się zjarał jak to wymyślał?
Ostatnio edytowane przez żuwik ; 30-09-2010 o 16:48
Z tego co mi wiadomo to nikt się nie doczepi bo to pomaga a nie przeszkadza. To tak jak jazda z włączonymi przeciwmgielnymi w górskich serpentynach (w nocy). Nawet jak nie ma mgły to jest dozwolone a nawet wskazane.
Sęk tylko w tym że to się zaświeci tylko przy kierunkowskazach a to trochę mało. Ponieważ doświetlanie jest głównie z myślą o jeździe po krętych drogach (to co pisałem wyżej), jednak w tym wypadku ten bajer nie zadziała.
Ha, nie no nie popadaj w skrajnośćDo tego są światła adaptacyjne czy jak się to zowie. Poza tym wolno ich używać tylko na specjalnie oznaczonych drogach, ale obawiam się że nikt nawet nie wie jak mają być oznaczone (kodeks nie precyzuje) więc nic z tego. Wydaje mi się w związku z tym że te światła muszą być inaczej homologowane.
Natomiast przepisy jasno określają użycie świateł przeciwmgielnych i myślę, że mało który policjant nie da mandatu rozwodząc się nad tym czy to pomaga czy nie. No i wrócę do tego co pisałem już wcześniej - raz zapomniałem wyłączyć p-mgłowe. Prawie wszyscy mi mrugali że rażę (a trochę ich minąłem nim się zorientowałem - nie ma jak brak kontrolki na desce...). Myślisz że takie rażenie innych jest bezpieczne na górskich serpentynach?
To poczytaj kodeks kiedy są dopuszczalne światła przeciwmgłowe przednie....
Jeżeli chodzi o oślepianie to zacznijmy od tego że przeciwmgłowe nie mogą oślepiać bo to nie światło skupione tylko rozproszone. Oślepiają tylko wiązki skupione. Poza tym są skierowane w glebę. A mrugają na takich dlatego bo masz włączone a na prostej drodze to jest zabronione i policja może się doczepić (choć pewnie na upomnieniu się skończy). Po prostu niech każdy sobie przed domem zapali mijania i przeciwmgłowe i stanie przed autem na różnych wysokościach. Przeciwmgłowe nie oślepiają, chodzi tylko i wyłącznie o sam fakt ich używania.
Co innego tylne przeciwmgłowe, one oślepiają a amatorów takiej jazdy jest bez liku. Ludzie jak opętani (oczywiście nie wszyscy) włączają jak tylko widoczność spadnie z nieskończoności do 5-10km. A przepisy mówią wyraźnie kiedy włączać (przednie i tylne). Przy widoczności poniżej 100m (jak dobrze pamiętam) oraz tylne powinno się wyłączać gdy ktoś do nas dojedzie (zbliży się-jazda w kolejce). Przednie dopuszczalne są również jak już wspomniałem przy jeździe po górskich krętych drogach.
Masz kolego racje uzywanie swiatel przeciwmlowych jest dozwolone na kretych droga nawet w sytuacji gdy nie mam mgly i do tego nie ma podstaw do ukarania.. co innego jezdzac po miescie z wlaczonym przeciwmglowymi swiatlami moze skonczyc sie na mandacie.. chociaz nie wiem dlaczego sa zabronione skora nie oslepiaja bo ich swiatlo jest krótsze od swiatel mijania i sa one rozproszone na jezdni.. chyba ze ktos ma tak zamontowane ze oswietlaja korony drzew jak to czesto sie zdarza ze zwykłymi swiatlami mijania.. takich to bym wystrzelal, bo minac sie z nim to jest sztuka..
---------- Post dodany o godzinie 23:13 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:05 ----------
co do tylnych to faktycznie daja po oczach a czesto sie zdarza ze ludzie wsiadajac do smochodu je wlaczaja.. tylko nie wiem czy celowo zeby byli widoczni czy przez przypadek lub nie wiedze, nie wiem jakie sa tego przyczyny ale dosyc czesto sie widuje jadace auto z tymi swiatlami wlaczonymi, najgorzej jest wieczorem albo w nocy..
I wszystko w temacie
To niby czemu nie wolno ich używać skoro nie oślepiają? Mylicie się. Paradoks - na dodatek mocno oślepiają kierowców ciężarówek światłem odbitym w mokrym asfalcie. To jest taka sama żarówka jak w świetle mijania, ten sam efekt co zniszczone szkło reflektora. Prawnie rozumiem że chodzi o znak A-3 + T-6 + T-2 (http://www.znakidrogowe.eu/82znakipl.htm) i w życiu takiego nie spotkałem, a mieszkam na podbeskidziu
PS To nie tak całkiem światło rozproszone, z tym mieli byśmy styczność gdyby było to światło bez odbłyśnika kierującego.
Mrugali żebym nie dostał mandatu - jaja sobie robicie czy w innym kraju mieszkacie?
Wróćmy do tematu:
Światło przeciwmgielne przednie:
Widoczność geometryczna
Określona kątami α i β zgodnie z definicją zawartą w pkt 2.13:
α = 5° do góry i do dołu, (tu mała uwaga, 55W kierowane 5° do góry, w mijania 55W kierowane ok. 1% w dół, dla reflektora 1% na wysokości 55cm jest to ponad 3°)
β = 45° na zewnątrz i 10° do wewnątrz.
Światło zakrętowe:
Widoczność geometryczna
Określona kątami α i ß zgodnie z definicją zawartą w pkt 2.13:
α = 10° do góry i do dołu,
β = 30° do 60° na zewnątrz.
Czyli bardziej niż "pełnoprawne" zakrętowe oślepiać nie będzie, ale jak widać nastawy kierunku świecenia są inne. Choćz drugiej strony, światło zakrętowe nie świeci na wprost, wnioski można wyciągnąć samemu, jak ktoś chce
Ale:
Światła zakrętowe muszą być podłączone w taki sposób, aby mogły działać tylko przy jednoczesnym załączeniu świateł drogowych lub świateł mijania. Światło zakrętowe z jednej strony pojazdu może włączać się automatycznie tylko przy jednoczesnym włączeniu świateł kierunkowskazów po tej samej stronie pojazdu i/lub przy skręcie kierownicy z pozycji jazdy na wprost w stronę odpowiadającą tej samej stronie pojazdu. Światło zakrętowe musi wyłączać się automatycznie po wyłączeniu kierunkowskazów i/lub gdy kierownica powróci do pozycji jazdy na wprost.
Czyli nie może być kierownica prosto lub skręcona w lewo i włączone zakrętowe prawe, więc sterowanie z obrotu kierownicy musi być na tej samej zasadzie, co musi być samopoziomowanie przy ksenonach. Pewnie nikt się nie zainteresuje, ale jak się zainteresuje to bez problemów stwierdzi że to samoróba.
Inne wymagania
Światła zakrętowe nie mogą być używane, gdy prędkość pojazdu przekracza 40 km/h.
To już jest nie do przeskoczenia. Trzeba się dostosować.
Czy ktoś chce to montować? Wisi mi to. Byle mnie nie oślepiał. To coś jak diodowe dzienne albo ksenony H4 - udawanie, że ma się bardziej bajeranckie auto niż się ma, twierdząc że nie powoduje się żadnego zagrożenia w ruchu. Nie skreślam, może faktycznie nie będzie się powodowało. Ale nie będzie to działało tak jak światła zakrętowe. Ja nie montuję.
Ostatnio edytowane przez żuwik ; 01-10-2010 o 09:42 Powód: Patrz PS
Zaczyna sie OT jak dywagacja slusznosci nad slusznoscia
Nie chce mi sie tego dalej rozwijac. Pomimo ze moglbym wiekszosc podwazyc.
Ja montowac tego nie bede bo po prostu jak potrzebuje to zalaczam przeciwmglowe. Czyli w mgle i na gorskich zakretach (nawet jak nie ma tych wymyslnych znakow) i recze wlasnym portfelem ze mandatu nie dostaniecie.
Oj, możesz się nie zgadzać z tym, że świateł przeciwmgłowych nie należy nadużywać
Nie wszyscy policjanci są z epoki PRLu, niektórzy znają się na samochodach i słusznie potrafią wytknąć niezgodności. Przepisy zostały tak ustalone nie według czyjegoś widzimisia. Tak jak z ksenonami, trzeba się liczyć że montując taki system postępuje się wbrew przepisom i można za to zostać ukaranym. Oczywiście Polak mądrzejszy, mało to było historii że "&@(#$&^$% miśki zabrały mi dowód bo zamontowałem ksenony a przecież nie oślepiałem"?
Czerwonego podświetlenia tablicy rej. też nie można montować, mimo że nie szkodzi zupełnie niczemu. Nie wolno, koniec kropka peel
Dobra, nie OTuję już, chciałem tylko poprzednim postem przekazać, że nie dość że taki system jest niezgodny z przepisami jeśli reaguje tylko na kierunkowskazy i jest montowany do zwykłych świateł przeciwmgłowych (czyli można stracić za to dowód), to na dodatek nie daje takiego efektu jak system opracowany jako światła zakrętowe.
Nie wydumałem za to jak FIAT to homologował, skoro światłą p-mgłowe i zakrętowe mają inne charakterystyki świetlne, a oni zrobili 2w1
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
