Witam Panowie,
może któryś z Was miał podobny problem do mojego... otóż jakiś ch** złamany rozwalił całkowicie prawe lusterko w mojej alfie 156.
Kupiłem okazyjnie lusterko kompletne w idealnym stanie niestety sprzedawca (prywatna osoba nie żadne handlarz kit wciskacz) nie był wstanie mi powiedzieć czy to lusterko pochodzi z europejskiej czy z brytyjskiej wersji. Efekt jest taki ze po zamontowaniu w lusterku w skrajnym wrecz nie naturalnym polozeniu z perspektywy kierowcy nie ma odpowiedniej widocznosci. Kupiłem na allegro oryginalną wkładke z numerami (niestety tylko na opakowaniu) wskazującymi że jest to wersja europejska wkładu. Niestety po montażu sytuacja jest identyczna
I teraz nie wiem czy różnica między EU a GB nie leży gdzieś w trzewiach całego korpusu. Ogólnie obudowa jest tak samo odchylona jak moja poprzednia ale moze sedno tkwi w rdzeniu (stelarzu) tym stalowym który stanowi konstrukcje nośną lusterka? On teoretycznie moze stanowić o pierwotnym kącie nachylenia szklanego wkładu niezależnie od plastikowej obudowy ktora nie zależnie od rynku przeznaczenia jest taka sama.
Jak ktoś z Was miał podobne przejscia to proszę o info bo nie chce kupować kolejnych lusterek tym bardziej że wiadomo jak to jest z używkami na allegro... handlarze najczęściej mówią to co chcemy usłyszeć. A nie widze sensu w zamawianiu oryginału w salonie
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam