witam alfiste ze Szczecina....no dokladnie...jesli sie tylko uporam z nimi...a uporam sie nawet idąc po trupach to spikniecie murowane....
mam tylko nadzieje ze wieej juz mi tam nic nie zepsuja...a jak tylko wyjade z tej szopy ktora nazywaja serwisem...zapominam ze istnieje cos takiego i bedzie dbal o nią Pan Marek z Wroclawskiej....