Bubu jak to jest z tym abs-em który czujnik abs przy którym kole podaje info o prędkości samochodu? Poza tym jak by był uwalony czujnik to pewnie świeciła by się kontrolka od abs na desce co?
Bubu jak to jest z tym abs-em który czujnik abs przy którym kole podaje info o prędkości samochodu? Poza tym jak by był uwalony czujnik to pewnie świeciła by się kontrolka od abs na desce co?
Podniesiesz na lewarku lewe koło czy prawe koło i włączysz bieg to zacznie się kręcić i pokażę Ci km/h. a po chwili zapali się błąd ABS bo koła długo równo się nie kręcą.
Opuszczasz auto na dwa kółka jedziesz kilka metrów i kontrolka ABS gaśnie.
Błąd ABS zostaje w pamięci.
Czyli nie da się wykasować błędu abs z ecu? Czy podłączając examier wykazałoby taki właśnie błąd gdyby jakiś czujnik abs był walnięty?
Na kompie wyszła jedynie lambda do wymiany...
Do mechanika jak dojechałem to cykanie ustało. Dolaliśmy jedynie wody do chłodnicy i później jechałem jakieś 30km po to żeby zapytać o dojazdowe na 5 śrub, koła nie było a że nowy asfalt na drodze powrotnej to jej trochę przycisnąłem i nagle stukanie wróciło (na ciepłym-90* silniku) no to mówię teraz jadę do mechanika, przed mechanikiem jeszcze jej wstawiłem żeby cykanie nie ustało, i znów jak ręką odjął... Przestała cykać. Nie słychać tego jak by to były panewki bo ostatnim razem (jakiś tydz temu jak rozwaliło tłok) był to inny dźwięk. To cykanie słychać cały czas jeśli występuje, na wolnych i niskich obrotach. Występuje na gazie i na benzynie, i jeszcze wróciłem do domu, zostawiłem ją na 3h ostygła, wsiadłem odpalam i cisza... Dziś do pracy nią nie jechałem, ale około 7 dowiem się czy przy odpalaniu rano cykała czy nie. Ale pewnie nie będzie, ona stuka przy odpaleniu jak przed zgaszeniem cykała, i jak widać ciepły czy zimny silnik nie robi jej różnicy. Zauważyłem, że gaz sie rozregulował bo gaśnie tylko na gazie... Wczoraj mi go brakło więc jeździłem na benzynie i nic się nie działo (jeśli chodzi o gaśnięcie podczas toczenia się na luzie). To cykanie jak odpaliłem ją po pracy dobiegało z kolektora.
- a może to popychacz hydrauliczny napiełnia się olejem, ma takie charakterystyczne odgłosy.
- ABS Bosch 5.3 pozwala sprawdzić Alfadiag, pokazuje prędkości poszczególnych kól, pompy , wydajności.
- nie pamiętam dokłądnie bo dość dawno to robiłem.
- na pewno takie rzeczy podaje też X-431 Laucha.
_______________________________________
- AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
- 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
- G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
+ e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm
No tak ale napełnia się 5-6 min?a może to popychacz hydrauliczny napiełnia się olejem, ma takie charakterystyczne odgłosy.
Co może byc powodem takiego zachwiania. Dzisiaj rano nie było słychać cykania.
Da się wykasować AlfaDiagiem.
jak masz nie dokręcone panewki od wałka od strony dolotu to uchodzi tamtędy ciśnienie i popychacze szaleją, zależność też jest czy wariat się włączy czy nie bo tam też leci część ciśnienia. Ale musiał byś odkręcać wcześniej wałek albo jakąs panewke i nie dokręcić. Chyba tego nie robiłeś?
A przy mniejszym ciśnieniu zawiesz się wariat,a raczej prawidłowo się nie obraca i jest ciekawie.
Ja nie rozbierałem tego silnika. Został on w całości przełożony z alfy z Włoch.
Przełożony został kolektor, żeby oszczędzić przekładkę gazu. Wczoraj jeździłem nią trochę, i dzisiaj rano do pracy i cykanie już nie wróciło, jak się rozgrzała to jej wstawiałem (do5-6tys) i nic, prócz minimalnie zużytych kół bo morko bryło a przy ruszaniu ciężko ją okiełznać. Dzisiaj jadę do gazownika i muszę jeszcze gdzieś pojechać i zrobię około 200km i zobaczę. A jeśli przestanie tykać? Możliwe że tamten silnik stał długo nieuruchamiany i przez to pierwsze km świrował i nagle przestanie i już się uspokoi? Dzisiaj jak uda mi się wjechać do mechanika to poproszę o zbadanie ciśnienia w silniku, zobaczymy co to pokaże... Jakie powinno być w tych alfach z tym silnikiem? Boję się trochę bo w sobotę czeka mnie wyjazd i zrobię około 500km, nie chciał bym żeby 200km od domu alfa się "rozkraczyła"
![]()
- ciśnienie sprężania 12 -- 15 barów.
- róznica dla tego silnika między poszczególnymi cylindrami nie może przekroczyć 1 bara.( 0.5 bara).
- do remontu jeśli ciśnienie jest mniejsze od 12 barów i wieksze od 15 barów.
- jesli cisnienie jest > 15 barów to należy przed podjęciem decyzji o remonie sprawdzić czy się olej nie leje w danym cylindrze, co by świadczyło o tym że spadł uszczelniacz prowadnicy.
- zwykłe sprawdzenie świecy da nam obraz tego co sie w tym przypadku dzieje.
_______________________________________
- AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
- 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
- G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
+ e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm
wracając do najfajniejszego tematu na forum czyli falowanie obrotów
mam pytanko do kolegów z objawami przygasania silnika na wolnych obrotach i podczas jazdy na luzie
czy podczas tankowania na stacji, przelaliście kiedyś paliwo ponad pojemność baku?
gdzieś wyczytałem że gdy przeleje się paliwo to tym samym zalewa się filtr z węglem aktywnym, paliwo poprzez ten filtr dostaje się do zaworu recyrkulacji par paliwa z zbiornika. Benzyna z filtra uszkadza w zaworze recyrkulacji jakieś membranki. itd. co może powodować podobne objawy
co prawda dotyczy to innych silników ale może droga do rozwiązania problemu jest tędy.
napisane było też że przy ruszaniu zaworu rec. spalin, na wolnych obrotach, obroty te zaczynały szaleć.
nie sprawdzałem jeszcze tego bo przeczytałem to z godzinę temu a na dworze za zimno.
dodam że czujniki prędkości w kołach wykluczyłem u siebie, bo dziś odłączyłem cały abs a falowanie było nadal.
jeżeli to nie poskutkuje to pozostaje mi ciąć zielono czarny przewód![]()