Jak w temacie. Przyjechałem z roboty - 15 min w domu i chce jechać do sklepu a tu skucha. Kręce jakieś 30 sekund i skucha. Odrazu powiem że nie jestem zbyt mocny w naprawach. Co mogło się spsuć:??
Jak w temacie. Przyjechałem z roboty - 15 min w domu i chce jechać do sklepu a tu skucha. Kręce jakieś 30 sekund i skucha. Odrazu powiem że nie jestem zbyt mocny w naprawach. Co mogło się spsuć:??
No to lece sprawdzę
sprawdz jaką ma opornosc.
kolegi nie ma, czyli odpalił i pojechał do sklepu
Rzeczywiście odpalił ale jak narazie to był jedno razowy wygłup- narazie OK. Pozdrawiam i oby jak najmniej takich akcji życzę nam wszystkim
No ale jak pojechał i zagrzał silnik i nadal działa to nie czujnik. On zawsze przy zagrzaniu by siadał, a teraz nie. Chyba, że za szybko się pochwalił, że wszystko ok i dalej ma awarię.
Uruchomiałem silnik od piątku chyba z 10 razy i było wszystko OK zimy i ciepły. Narazie sobie tłumaczę że może coś alarm ześwirował Zobaczymy co pokaże najlbiższy tydzień - dojazdy do pracy itd.