Czy ktoś robil, orientuje sie jak wyglada przeróbka 156 z kierownica z prawej strony na lewą strone ? Jaki jest koszt itd :?:
Czy ktoś robil, orientuje sie jak wyglada przeróbka 156 z kierownica z prawej strony na lewą strone ? Jaki jest koszt itd :?:
Dlaczego ? Czy to jest nieopłacalne ?Napisał marcins737
I co najwazniejsze od sierpnia tego roku, już nie zarejestrujesz w polsce takiego samochodu![]()
Sprawdzone ? Masz jakis link do takiej wiadomosci ?Napisał bosniak_sg
Tak się sklada ze i tak musze wyjmowac silnik z tej alfy, więc nie byloby az tak duzego klopotu.
Napisał aro51
Ale co tu sprawdzać?, jaki link?, odejdź czasami od komputera i spytaj pierwszego lepszego diagnostę
hej, takie pytanie, czemu nie zarejstruje juz alfy w polsce jak przeloze kierownice??
mam swoja juz pare mies. i jezdzilem w angli z nia. przerobka mnie cos kolo 5000 kosztuje.
a za autko dalem 4 razy mniej niz na polskich blachach.
wlasnie wrocilem z diagnostyki i z przegladem nie ma problemu.
samochud zostanie zarejstrowany jak kazdy inny
a co do czesci to ci proponuje tak jak ja kupic 156 po wypadku tylnim albo pocznym ja dalem 4500zl, i postawilem kolesiowi obydwa auta a robota 2000 do 2500.
a reszte czesci se sprzedasz.ja za swoja alfe zaplacilem nie cale 4000 w super stanie,byla okazja na aukcji policijnej w angli. to mysle ze mi sie przerobka oplaca bardziej niz za 15000 kupci 2,5 v6 na polskich blachach i znowu wkladac kase
Byc może w różnych województwach wprowadzono różne przepisy, w Nowym Sączu, nie przejdzie przeglądu technicznego samochód sprowadzony z wysp z przeróbka nie w ASO i którego fabrycznie nie przystosowano do takowej przeróbki, chodzi tu m.in. o wymiane grodzi.
HEJ w sprawie przekladki napisz do akuki on przegładał anglika i z tego co wiem mu się to bardzo opłacało. A sam widziałem jego alfe i powiem tobie rewelacja poprostu funkiel nufka nie śmigana. :mrgreen:
RAFAL.M
święta racja
Przerobiłem sobie i nie narzekam, ale muszę przyznać ze miałem parę kryzysików, ale pomalutku dałem rade!!!!
jeśli mógłby kupić tak 2004r anglika to nie zawahałbym sie ani chwili!
Stratny finansowo to na pewno nie jestem nie mówiąc o satysfakcji!