Więc tak wczoraj wracając z pracy "straciłem" biegi tzn samochód na luzie a lewarek luzny gonił
wiec od razu telefon do mojego mechanika i natychmiastowa pomoc
diagnoza spadła z mocowania końcówka linki na skrzyni biegów(pod akumulatorem) i faktycznie tak było wystarczyło ja nałożyć na mocowanie-taka kulkę
wujek mówił ze jest to bardzo często spotykane w 147
Pisze o tym dlatego że może sie kiedys to komuś w trasie przydać a nie warto wzywać lawety itp
Obyście nie mieli takiej potrzeby ale warto to zapamiętać
pozdrawiam Łukasz