- tarcza+ docisk - 350-400
- wysprzęglik - 250
- robocizna - 300-350
teraz kolejny raz ja podpielismy pod kompa i tradycyjnie sonda pokasowane wszystko i miala chodzic poki sie nie załaczy wentylator moj 1 bieg nie działa drugi działa było tylko cos takiego w granicach 90 st jakby otwarł sie termostat bo temp nagle spadła o jakies 15 st pozniej podniosła sie do 120 st i sie nie załaczył
---------- Post dodany o godzinie 19:57 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:55 ----------
a łóżysko dociskowe ono tez juz popiskuje
Ostatnio edytowane przez Cubus00 ; 27-11-2010 o 20:05
Łożysko wyciskowe stanowi w TS całość z wysprzęglikiem.
troche to trwało ale myśle, że będzie dobrze, tym razem trzy dni ja badał i przyjechałem nie specjalnie szlo bo sniegu po pas ale słucha gazu nie faluje ,wymienił swiece nie paliły 10 tys przebiegu ,były jakies NGK ale nie dedykowane i sonde lambda rozsypała sie w srodku , przepływke mam swoja,choc próbował mi wmówic ze strace moc ja mu ze jedynie co stracę to kase, swiece 3 stówy sonda 250 robota 150 plus jeszcze zrobił mi 1 beg wentylatora za stówe razem 8 stów minus 5 stow dopłaciłem mu 3 setki bolało ale coz
no i oby to był już koniec kłopotów
nooo, to nareszcie jeździsz.PS. a nie mówiłem na początku, że świece?
![]()
była Alfa Romeo 156 1.6ts, teraz jest 156 1.9jtd
O świece to wszyscy pytali, ale kolega twierdził, że są dobre i elegancko wypalone.
Poczekajmy, czy czasami problem nie powróci, czego nie życzę.
nie potraficie cieszyc sie szczesciem innychswiece mowiłem ze sa wypalone jak auto chodzi (czytacie podobno to co sie pisze )a jak miało obroty pod tytułem 450 to jak miały byc wypalone ,dał mi gwarancje na robote wiec na razie sie nie martwie