z tego co opisujesz to u mnie jest inny problem tzn czynnikiem jest temperatura a nie dlugi postoj auta, auto z włoch wiec raczej z holandii nie maja wad
---------- Post dodany o godzinie 19:30 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:28 ----------
Dzieki kali za odpowiedz ale samo napiecie niewiele wskazuje, mozna to przyjac za błąd pomiaru, natomiast nie wiem jak z tym prądem tymczasem wyjalem go na nioc i zobacze czy rano odpali z poprawa, jak tak to chyba aku to wymiany a jak nie to mam nadzieje ze nie najgorsze chociaz na liczniku 133k nakrecone
Kolego ja borykam się z tym samym problemem ale w 166 z motorem 2.4JTD.
Wymieniłem świece, centralkę od świec, wszystkie filtry, czujnik temperatury silnika, czujnik przepływu powietrza, założyłem dodatkowy zawór zwrotny na przewód paliwowy oraz pozakładałem wszystkie nowe opaski na układzie paliwowym, wlałem uszlachetniacz do ropy bo miałem podejrzenia że może zamarzać, zmieniłem przepływkę i nadal ma fochy,i tak samo jak u Ciebie nie ma błędów na kompie.. Dzisiaj padła decyzja o kupnie nowego aku bo podejrzewam że jest za słaby (według mnie za wolno kręci rozrusznikiem) kupiłem i jest już zamontowany teraz tylko muszę sprawdzić jak zapali po postoju na mrozie.. a aku kupiłem 100Ah z rozruchem 800A..
Koledzy moja Alfa też słabo odpalała (za drugim razem) i błędu nie pokazała. Błąd pokazała jak chciałem ostro przyspieszyć. Wtedy gasł silnik, zapalała się marchewka, musiałem stanąć i ponownie uruchomić. Okazało się że uszkodzony jest regulator ciśnienia na pompie c.r. Po wymianie Alfa śmiga. Jeżeli chodzi o akumulator to napięcie przy sprawdzaniu miernikiem do akumulatorów nie powinno spaść poniżej 9 V przy pełnym obciążeniu (typowe w większości aut,choć słyszałem opinię że alfa jest czuła na słaby akumulator).Pod warunkiem że akumulator jest w pełni naładowany. Do silnika 2,4 j.t.d. zalecany jest 100AH. 800 A.
kolego wydaje mi się ze to wtryski a dokładnie to cewki w tryskach które je otwierają spróbuj na zimnym silniku zagrzać wtryski z góry ja to zrobiłem opalarką na prąd po paru minutach alfa odpaliła mam podobny problem tylko ze moja kręci i nie puszcza dymku
mi dzis rano przy -18 zapalila za 1 razem ale oczywiscie nie tak jak normalnie tylko gdzies za 5-6 obrotem silnika.