A nie boicie sie efektu rezonansu? W dolocie po to sa rury gumowe (nie chodzi wcale o koszt produkcji), zeby tlumily efekt pulsowania przeplywajacego powietrza. Pamietajcie, ze przeplyw nie jest liniowy, ale turbulentny i pulsacyjny! Elementy elastyczne (rury gumowe) nie pozwalaja na powstanie rezonansu w ukladzie dolotowym.
Przy zle dobranych parametrach rur stalowych (gdzie i tak jakis tlumik elsatyczny MUSI byc) mozecie doprowadzic do niezlej zadymy w silniku, lacznie z jego rozwaleniem.
Dolot jest bardzo precyzyjnie liczony (wazna jest nawet jego dlugosc) i taka amatorska kombinatoryka jest niebezpieczna.
Zalety:
- blyskawiczna reakcja na odpalenie turbiny (nie ma kompensacji cisnienia na rurach)
- wieksza trwalosc rur (niewielkie ryzyko pekniecia, jak to ma miejsce przy okazji rur gumowych)
Wady:
- zle dobrane parametry (brak tlumika) moz edoprowadzic do powstania efektu rezonansu w ukladzie dolotowym. Skutkiem tego moga byc klopoty z praca silnika, a w skrajnych przypadkach jego kompletne ROZWALENIE.
Podsumowanie... NIE WARTO!! (no ale to moja opinia

... troche poparta wiedza, wyksztalceniem i doswiadczeniem)