możesz napisać coś więcej o lokalizacji rozpięcia się? bo mi żona melduje właśnie że od paru dni nie psika na tylną szybę (a w kabinie pośmierduje płynem)
od kilku dni strasznie hałasują tylne hamulce,takie objawy miałem w stilo jak sie skończyły klocki,a na to jeszcze jest za wczesnie dopiero 15 tys przejechane(nie zaciągam ręcznego w zimie![]()
Przednie podszybie po stronie kierowcy koło mocowania amortyzatora -widać przez kratkę przy załaczeniu sprysku. Płyn spływa pod samochód no i zapach też czuć w kabinie. Wężyk jest czarny, plastikowy, karbowany. Daj znać czy u Ciebie to samo. A poczatkowo po sprawdzeniu ręką myślałem że przy samym zbiorniku.
Ostatnio edytowane przez metan ; 03-01-2011 o 14:46
Ostatnio edytowane przez metan ; 03-01-2011 o 21:41
hmmm...
wężyk przy podszybiu faktycznie był rozpięty:
ale po jego spięciu dalej tylny sprysk nie działa. Sprawdziłem dyszę, jest ok. Jak mi to tam przeschnie i znajdę kogoś do obsługi manetki (bo sam jak pryskam to nie widzę gdzie leci) to pewnie w sobotę będę sprawdzał dalej.
Dokładnie to samo miejsce (nie wiem czy się cieszyć z trafienia) czyli to powtarzalna usterka. Jak masz to rozebrane możnaby założyć na to rurkę termokurczliwą i po spięciu delikatnie podgrzać. Zazębi sie z karbami i będzie trzymało gites. Ale jak ściągnąłeś wycieraczkę?? Mi się nie udało więc nie ściągnąłem podszybia i musiałem łapy pod kratkę wsadzać.
Ps Zapodaj sobie przy okazji jakiś wd 40 albo lepiej smar na mocowanie mc persona bo może być potem kłopot z rozbiórką jak zardzewieje na amen
Ostatnio edytowane przez metan ; 06-01-2011 o 16:17
hehe, już nawet mam przygotowane koszulki
hmm, normalnie, ściągnąłem osłonkę, odkręciłem nakrętkę, odciągnąłem wycieraczkę do pozycji "stojąca" (ładnie się wycieraczka chowa pod otwartą maską, w przeciwieństwie do 156 gdzie wycieraczki trzeba ściągać przy zamkniętej masce) i delikatnie ruszając w jedną i w drugą stronę zeszła![]()
ok, dzięki, nie zwróciłem na to uwagi
Sorry za OT ... ale jak ja zobaczyłem tą fotkę, nie mogłem powstrzymać się od komentarza... Wiązka przewodów puszczona bezpośrednio w kanale podszybia i to w miejscu maksymalnie narażonym na wilgoć (przed zwarciem chroni tylko mizerna izolacja)...rozpinające się wężyki od spryskiwacza, skorodowana śruba mocowania amortyzatora ... Czy to nie podchodzi pod reklamacje??