A myślalem, że mi sie tylko wydaje... Mam tak samo, a zamiast kata mam rure i z wydechu to nic pięknego nie idzie, ale chociaż jest cicho przy normalnej jeździe. Miałem go tanio, więc brałem i nie wybrzydzałem. A jak chce posłuchać to stożek nadrabia wszystkoI nie interesuje mnie czy zabrał mi 3 konie czy dodał 3 konie, mały boxer i tak wyścigówką nie jest.
No niby nie o tym ale wtrącić można, że juz wiadomo, skąd ta awaryjnosc sie bierze. No no czy normalny golfista piłuje silnik do 8 tys obrotów i jedzie na dwójce, żeby tylko słuchać silnika)?
NO racja, Kruczek, racja.
Ostatnio edytowane przez KruczeK ; 06-01-2011 o 17:04
Innych zmian rownież nie zauważyłem, no moze wiecej pary wodnej z wydechu ucieka
Generalnie pasował, choć był problem z tą "obejmą", którą mocuje się wydech do kata (z trzema otworami), albo otwór w niej miał za małą średnicę, albo rura za dużą średnicę i się blokowała, trzeba było użyć szlifierki. No i końcówka tak troche za nisko pod zderzakiem wisi. Wieszaki też nie są idealnie dopasowane.![]()