AR czy Facebook...?

[Madzia M.]

Hmm...jeśli chodzi o mnie,to cała ta fascynacja Facebook'iem to jakieś nieporozumienie. To jest tak jak z Naszą Klasą...90% osób posiadających tam konto zaprasza lub też przyjmuje zaproszenia od kont fikcyjnych,typu "miłośnicy piwa" itp, byle jak największa liczba pojawiła się przy odnośniku "twoi znajomi"... Nieważne, że 3/4 znajomych to fikcja. Tak samo jest z Facebook'iem...byle jak największa liczba osób odwiedziła profil. Gdzie się człowiek nie spojrzy,tam tylko Facebook i Facebook... przecież to ogłupieć od tego można Co do przekierowywania na swój profil za pomocą forum to sprawa dyskusyjna,bo z jednej strony uważam,że jak ktoś chce korzystać z Facebook'a,to niech wejdzie na Facebook'a a jak chce korzystać z forum, to niech korzysta z forum. Ale z drugiej strony co komu przeszkadza,że ktoś w poście zachęca do odwiedzenia swojego profilu na Facebook'u...? Jeżeli czytający nie jest zainteresowany,to przejdzie do następnego postu i tyle...

[alces1]

Hmm...jeśli chodzi o mnie,to cała ta fascynacja Facebook'iem to jakieś nieporozumienie. To jest tak jak z Naszą Klasą...90% osób posiadających tam konto zaprasza lub też przyjmuje zaproszenia od kont fikcyjnych,typu "miłośnicy piwa" itp, byle jak największa liczba pojawiła się przy odnośniku "twoi znajomi"... Nieważne, że 3/4 znajomych to fikcja. Tak samo jest z Facebook'iem...byle jak największa liczba osób odwiedziła profil. Gdzie się człowiek nie spojrzy,tam tylko Facebook i Facebook... przecież to ogłupieć od tego można Co do przekierowywania na swój profil za pomocą forum to sprawa dyskusyjna,bo z jednej strony uważam,że jak ktoś chce korzystać z Facebook'a,to niech wejdzie na Facebook'a a jak chce korzystać z forum, to niech korzysta z forum. Ale z drugiej strony co komu przeszkadza,że ktoś w poście zachęca do odwiedzenia swojego profilu na Facebook'u...? Jeżeli czytający nie jest zainteresowany,to przejdzie do następnego postu i tyle...

Niestety dla niektórych facebook to jedyna okazja by zaistnieć w świecie, przynajmniej tym wirtualnym, poza tym jeśli nie jesteś trendy to jesteś nikim, a fejsbuk jest dzisiaj trendy. Tak jak dwa lata temu trendy była nasza klasa.
Pozdrawiam.
- Rafał

[Jony88]

Niestety dla niektórych facebook to jedyna okazja by zaistnieć w świecie, przynajmniej tym wirtualnym, poza tym jeśli nie jesteś trendy to jesteś nikim, a fejsbuk jest dzisiaj trendy. Tak jak dwa lata temu trendy była nasza klasa.
Pozdrawiam.
- Rafał

Są jeszcze na szczęście ludzie którzy omijają facebooka szerokim łukiem jak na przykład Ja

[Barus91]

Są jeszcze na szczęście ludzie którzy omijają facebooka szerokim łukiem jak na przykład Ja

Ja się zarejestrowałem tylko dlatego, że musiałem sprawdzić pewną osobę...

Konto jest, bo jest... Jak przyjdzie mi Mail, że ktoś chce dołączyć do znajomych, to potwierdzam i tyle - jakoś mi ta stronka nie podchodzi...

Totalny chaos i debilne klikanie "Lubię to"

Pozdrowionka,

[alces1]

Są jeszcze na szczęście ludzie którzy omijają facebooka szerokim łukiem jak na przykład Ja

Podobnie jak ja. Nie mam nic do tych, którzy się tam logują, ale denerwuje mnie to, że gdziekolwiek się człowiek nie ruszy, to wszędzie jest Facebook. Niedługo będzie tak, że chcąc kupić świeże bułeczki w kiosku z pieczywem, trzeba będzie być zalogowanym. Na szczęście jak każda moda i ta kiedyś przeminie
Pozdrawiam.
- Rafał

[prodigyboy]

Patrząc chociażby tutaj, na forum na nowe posty widac , że co poniektórzy sobie bez fb życia chyba nie wyobrażają . Z grzeczności nie mówię konkretnie .