tez przymierzam sie do kupna 145 ale zastanawiam sie nad silnikiem.. duzo slyszalem opinii ze boxer lubi sie sypac choc mnie bardzo odopowiada ( przyznam opinie golfistow )... a co posiadacze moga sie o tym wypowiedziec?
tez przymierzam sie do kupna 145 ale zastanawiam sie nad silnikiem.. duzo slyszalem opinii ze boxer lubi sie sypac choc mnie bardzo odopowiada ( przyznam opinie golfistow )... a co posiadacze moga sie o tym wypowiedziec?
Witam , ja również chce kupić 145 ale mam dylemat który silnik jest lepszy bokser czy rzędówka TS ??
1.który ma lepsze osiągi
2.który jest tańszy w eksploracji ( zużycie paliwa , oleju itd)
3.który jest mniej awaryjny ??
4.który daje większa frajdę z prowadzenia ?
Boxer sie nie sypie. Co za nonsens?
Owszem, zdarzają sie przypadki, ale wtedy, kiedy chłopak siedzi w aucie, podnieca sie brzmieniem silnika i kręci na 8 tysięcy obrotów.
I nie dolewa oleju.
Takich boxerów nie kupuj. Nigdy.
to czy ktoś może odpowiedzieć na moje 4 punkty , jakiś dobry znawca ???
Miałem go 2 lata i powiedzenie "jak dbasz tak masz" sprawdza się zależy też w jakim stanie kupisz auto, jeżeli ktoś zaoszczędzi i kupi za 2 tys czy 3 to później niech się nie dziwi że się sypie. Golf TDI też się popsuje jak ktoś nie będzie o niego dbał a tylko ładował do baku i w neony.
Napewno nie masz co liczyć na oszczędne spalanie przy 1,4 to od 8-12 litrów lubił brać. Przy tym wieku auta musisz się liczyć ale to jak przy każdym z wymianą to np chłodnicy czy poduszki silnika itp zależy w jakiej kondycji jest auto.
TS mnie paliwa żąda a Boxer wbrew opinią o zużyciu oleju nie brał mi go dużo wręcz bardzo mało. Boxery są silnika starszej generacji i bardziej popularne są TS, tak więc i części trochę tańsze będą
Ten który trafisz bardziej zadbanyTS jest nowszy i bardziej dopracowany
ZDECYDOWANIE BOXER!!tylko trzeba trzymać przy nim pewnych zasad typu że silnik kręcimy na wyższe obroty dopiero po nagrzaniu się
![]()
wielkie dzięki o taką odpowiedz liczyłem![]()
a gdzie to można sprawdzić ??
A ja nie polecam boxerów, chyba że ode mnie, jak bede sprzedawał75 procent tych aut jest zarżniętych. Albo już były sprowadzone zajechane albo zajeździli je młodociani kierowcy, i to alfiści...
Zanim kupiłem swojego, 3 lata temu, obejrzałem 11 innych. Z tych 11 wiekszosc (8 albo i 9) nadawało się na złom albo na dofinansowanie na dzien dobry taką kwotą, jaka była wartosc auta.
Tak, tak, alfisci piłowali te silniki do niemozliwosci. Siedzi typ na parkingu i wciska gaz,do deski. Albo jedzie w trasę, rozpędza auto i redukuje bieg, żeby słyszeć warkot boxera) Nawet na tym forum masz takie wpisy.... Masakra.
Masz więc 3/4 szans, ze kupisz skarbonkę na duże pieniądze.
Poza tym, najnowszy boxer ma 14, prawie 15 lat, najnowszy TS niecałe 11, więc to też juz w tym momencie może byc ważne.
Ostatnio edytowane przez Kowalski ; 12-01-2011 o 21:30
to lepiej 1.6 TS ?? a co myślicie o gazie ??