Pytanie mam koledzy instalacja mi się spartoliła sterownik OscarN na 6cyl wtryski magic jet reduktor jakiś europegas na 200 czy 250km nie pamietam w każdym razie wszystko działało dobrze przez ponad 2lata wczoraj z 6cyl zaczął chodzić na 4 przy wciskaniu gazu jadąc delikatnie wsio ok na 6cyl, pojechałem tam gdzie zakładali przejechałem się z chłopakiem i okazało się że przy otwarciu przepustnicy wszystkie wtryski leją na opór, diagnoza że padł sterownik, no i jest pytanie gazownik twierdzi, że da radę wysłać do producenta w pon -wt. mam go oddać mówi że naprawa ok 150-200zł prawda to czy mnie naciągnąć chce?? Myślałem żeby Staga 300 sobie założyć pewnie by sie nie spierniczył ale zapewne wiązke trzeba byłoby zmieniać i koszt nieporównywalnie większy.