Ja z własnych doświadczeń i nie tylko choć większe doświadczenia mam z niemieckimi autami to bym zrobił tak:
1. Odkręcił bym świece zobaczył czy są iskry na wszystkich garach jak niema to (sprawdzam świece, kable, cewkę) jak są okej to znaczy masz odcięty układ zapłonowy czyli komputer mówi ja nie pozwalam (czujnik lub immo lub ...) bez diagnostyki komputerowej się nie da określić. Oczywiście przekładka samego komputera na pałę nic nie da trzeba jechać do elektronika i wykopać immobilajzer lub ratować starego kompa (elektronik dobry).
2. Odkręcam przewód paliwowy i metodą organoleptyczną sprawdzam ciśnienie jakie daje pompa jak jest na oko dobre to oki jak go niema to jadę w tył czyli cały układ paliwowy sprawdzam. Układ paliwowy jest barzdiej wredny do sprawdzenia bo pompa czasami głupieje raz daje ciśnienie raz nie daje albo daje za słabe.
3. Dolotu powietrza nie ma co sprawdzać, bo próbował by załapać ale nie dawał by rady.
4. Układ wydechowy jak wyżej.
Jak jest paliwo i iskra to musi zapalić inaczej się nie da.




