Witam
Proszę o radę.
Jestem w trakcie zakupu AR156
Dzisiaj testowałem 156 2.4JTD175KM przebieg 166, rok 2004.
Autko zadbane ładnie wszystko chodzi, auto stało nieodpalane z tydzień.
Silniczek odpalił na dotyk (temp-2stopnie) jak od razu po odpaleniu na zimnym dałem jej na obciążeniu w podłogę to w lusterku widziałem niebieskobiały dym.
Za 1 km dymienie ustało, po zatrzymaniu na luzie też z rury nic się nie wydostawało.
I teraz pytanie czy to możliwe że po długim okresie postoju występuje takie dymienie które nie jest spowodowane uszkodzeniami tylko jakimś zastaniem auta?? Jutro rano podjadę i znów przetestuję ten egzemplarz jeżeli będzie kopcić to sobie odpuszczę.
Proszę o porady.
Pozdrawiam
Piotr