jak nie zdąze to h... mnie trafi ze nie mogę tam być ale mam powazna sprawe bo podłużnica mi sie złożyła i podbiło mocno kielich do góry cała geometria sie poprzestawiała walcze na ramie ale mam dużo pracy w warsztacie i mało czasu dla mojej niuni a nigdy w życiu nie pozwoliłbym odwalić fuszerki nawet kosztem spotu, za bardzo mi zalezy na tym aucie żeby to zrobić na tzw sztukę... kocham i umiem jeździć na śniegu więc gdyby spadł to by była dla mnie straszna kara.... że wy sobie śmigacie a mnei tam nie ma ....