Gdyby nie Alfa Romeo to co???

[Rudolf]

poza tym seaty też miodzio szczególnie nowy leon czy ibiza... coś w sobie mają przynajmniej takie jest moje skromne zdanie...

Tak, maja..... czesci od VW :mrgreen:

[szamacz]

Ja napisze wprost, szukająć autka dla mne ojciec przeglądał wsórd Astry II, WV Golfa IV, Xsary i innch szmelcwagonów o których nawet przypał pisać... wiec dobrze że istnieje Alfa :mrgreen:

[wera]

A ja jezdził bym Toyotą Celica 2001 1.8 GT, mam sentyment do tych samochodów 8)

oooł jeee, ja też Celica gen V już miałam, tylko że z silnikiem 2.0

Gdyby nie Alfka, teraz woziła by mnie zapewne Celica gen. VII

(gen VI jest wg mnie skopana, ale "siódemka" mnie powala)

[dencior]

Gdy kupowałem Alfę miałem kilka typów przy których obstawał bym w dalszym ciągu.
Kolejność nieobowiązkowa:

1. Honda Civic od roku 1992>
2. Mazda 323F wersja po FL od 1994
3. Fiat Bravo
4. Lancia Delta
5. Rover 220

[Matt21]

VW Golf III 1.4 na gazie. :wink:

[Rosik]

Jakbym nie kupił mojej Belli to kupiłbym:

Lancię Kappę - za niebanalny styling
Peugeota 605 - za niebanalny styling
Citroena Xantię - za niebanalny styling

8)

[FlaY]

Przed Alfą miałem kupic Mitsubishi Sigme 3.0 V6 24v pełen wypas przejechałem 600 km w jedna strone po te auto i okazało sie ze sporo do roboty jest Kupiłem alfe i jest tak samo dużo do zrobienia

[Olowek]

oooł jeee, ja też

Wera nie wiem czy widziałas którąś z amerykanskich reklam toyoty celica tej po 2000, jezeli nie to warto. Zabawne sa. Hasło reklamowe to: Looks fast!!!

[fiergloo]

Przed Alfą miałem kupic Mitsubishi Sigme 3.0 V6 24v pełen wypas przejechałem 600 km w jedna strone po te auto i okazało sie ze sporo do roboty jest Kupiłem alfe i jest tak samo dużo do zrobienia

Tyle że częsci do Mitsu trzeba by było brać z Japonii i zapłacił byś 2 razy tyle co za naprawę Alfy.

poza tym seaty też miodzio szczególnie nowy leon czy ibiza... coś w sobie mają przynajmniej takie jest moje skromne zdanie...

Tak, maja..... czesci od VW

Jeździłem Leonem- zdradza go płyta podłogowa z Golfa. Ten samochód to usportowiony Golf, Alfy szyte są na miarę. Nie wiem, ale ostatnio mam jakąs awersje do niemieckich aut. Od Seata Leona zdecydowanie bardziej wolał bym Grande Punto Abarth.

[bladx]

Ja kupilbym Lancie Kappe.