Witam
Mam duży problem, ogromny dylemat.
Chce kupić samochód, chce na to przeznaczyć do 5 tys., szukam auta małego: matiz, clio, seicento, golf, punto, corolla itp. niestety nie ufam za bardzo osobom, które sprzedają tak wyeksploatowane auta. Dylemat mam ogromny bo np. kupie golfa 3 za 3-4tys. +ubezpieczenie, przegląd, badanie, rejestracja i inne opłaty z tym związane + ew. wymiany płynów i kilku części- dostaje samochód z wątpliwą historia i dość oklepane, auto rewanżuję się tanimi częściami i serwisowaniem, koszt utrzymania nieznany aczkolwiek może być mały.
Teraz druga strona medalu: mam już auto pod domem, ubezpieczone, opłacone, zarejestrowane, znane mi od co najmniej 8-9lat, bo tyle mniej więcej jest w rodzinie. Mowa tu o Alfie Romeo 146 1.4 boxerjest jedno ale...
Alfa ma kiepski stan techniczny, do wymiany jest kupa części, musiałbym ja przyprowadzić 600km by ja mieć obok siebie. Nie wiem czy jest sens naprawy, bo zdaje sobie sprawę, ze części do niej nie są tak tanie jak np. do golfa czy punto. Tu jest właśnie ten dylemat.
Proszę was bardzo o pomoc, przepraszam, ze temat umieszczam w tym miejscu ale tu wydawało mi się, ze to jest najodpowiedniejsze miejsce. Jeżeli kogoś zainteresuje temat to wypisze teoretycznie wszystkie części jakie pamiętam, które należy wymienić by auto nadawało się do jazdy.
Pozdrawiam Michał