Grzybek jak chcesz sprawdzić przepływkę to podjedź do pruszkowa, podmienimy ode mnie.
Grzybek jak chcesz sprawdzić przepływkę to podjedź do pruszkowa, podmienimy ode mnie.
Rafał a kiedy bywasz w Pruszkowie??
Najlepiej poczytać sobie fachowe opisy działania sondy
http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/sonda.html
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
To ja sie podepne sondy wykrecacie czym? Klucz rurowy, podwojnie giety? A moze cos innego?
ProMoto-Expert Sklep z częściami do aut 502709007 zapraszam
http://www.forum.alfaholicy.org/pozo...naukowego.html
Sprzedam AR 33, 1.7 92 MKIII kontakt priv
Już się ustawiłem z Rafałem na podmiankę przepływomierza więc jeden element zostanie wyeliminowany. Kupiłem też termometr do pomiaru czujnika temperatury. Co prawda sam czujnik jest niedrogi, ale sprawdzę go a termometr i tak przyda mi się do innych rzeczy![]()
Wczoraj przerzuciliśmy z Rafałem przepływkę i to prawdopodobnie jest przyczyna problemu. Ze 20 albo i 30 razy dodawałem gazu przy temperaturze silnika i obrotach kiedy pojawiały się objawy i nic. Po założeniu mojej już przy drugim ruszaniu czułem że na chwilę złapała zmułkę.
Zastanawiałem się też jak to wyglądało wcześniej i to chyba czujnik temperatury powietrza w przepływce jest temu winny. Przy dużych mrozach zdarzało się to baaardzo rzadko albo i wcale. Wraz ze wzrostem temperatury powietrza objawy pojawiały się coraz częściej więc chyba dobrze wiążę faktyW opisie jest niby błąd czujnika temp. (1225) ale u mnie go nie wywala.
Poza tym, czy jest prawdopodobne żeby od przepływki wywalało błąd że sonda jest uszkodzona?? Jak jadę normalnie to wywala tylko błąd regulacji, jak się nagrzeje i pocisnę do odcinki to dochodzi 1224-sonda uszkodzona. Może na wysokich obrotach tak się już wszystko rozjeżdża że komp uznaje awarię sondy??
Ostatnio edytowane przez kasztelan ; 19-02-2011 o 11:56
Dziś wymieniłem przepływkę i wychodzi na to że GrzesiekK miał racjęPodczas jazdy próbnej nie wystąpił żaden z objawów, moc wydaje się też OK ale tą sprawdzę na hamowni. Teraz też wiem że gwałtowna reakcja na dodanie/odjęcie gazu o które pytałem kiedyś w innym wątku to wina przepływomierza. Wcześniej pełną regulację przyspieszania miałem ruszając gazem o 0,5-1cm, teraz w pełnym zakresie i wreszcie jazda w mieście nie jest męcząca.
Aha, przepływomierz pochodzi z Opla Omegi A 2.0 8V, numery te same, wg katalogów też to samo więc zaryzykowałem i wszystko gra![]()
Ja sobie też potestowałem trochę i wychodzi na to, że nawet odpięcie przepływki nie powoduje błędu w kompie, który można sobie wymrugać za to odpięcie sondy błąd jest ... jakieś dziwne to ecu...
grzybek rozbierz starą przepływkę i zobacz co w niej padło (czy wytarła się ścieżka)
Ostatnio edytowane przez rafal_155 ; 01-03-2011 o 21:50