Czy Alfa Romeo MiTo to damskie auto (w porównaniu do aktualnego Punto)

[żuwik]

Nie nawidzę sztucznych podziałów, że Mito nie dla faceta, kiedyś na sklepach się pisało, że Żydów nie obsługujemy.

Wujek - to było piękne Ładna metafora. Re5pect

[radosuaf]

Dobra, Kowalski, propozycja: uspokójmy się obaj i skończmy osobiste dyskusje, wróćmy do meritum sprawy, ok?

Nikt nie twierdzi, że przytoczone przez ciebie wypowiedzi nie miały miejsca. Po prostu chciałbym z czystej ciekawości je obejrzeć i poczytać. Jeśli je gdzieś wyszukasz wrzuć je tutaj, ok? My ich nie znamy i nie znaleźliśmy, nie mówimy że ich nie było ale też nie mamy żadnych informacji potwierdzających że targetem MiTo są kobiety. Pomożesz?

http://www3.alfaromeo.pl/katalogi/al...log_ogolny.pdf
Oficjalny katalog opiera się na opiniach facetów, prezentuje eleganckie i sportowe barwy, sportowe "naleciałości" (ciężko mówić o korzeniach ) marki, żadnych podręcznych schowków na szminki i buty, żadnych kwiatków do przyklejenia na karoserię, zamiast nich logo AR w czystej, prostej kresce i białej tonacji, bez kolorków i ozdobników. Tyle widzę ja.

A na stronie www.alfaromeo.com jest użyte (co prawda w kontekście wnętrza, ale jednak) ulubione słowo kolegi Kowalskiego - "aggressive" . Tak się chyba nie reklamuje auta dla kobiet .

[alces1]

Ja podobnie jak wujek optuję za zamknięciem tego tematu. Niczego merytorycznego nie wnosi, a niepotrzebnie podgrzewa atmosferę i jak widać co niektórzy już chyba zapomnieli za co bana dostali.
Pozdrawiam.
- Rafał

[fiergloo]

Wujek - to było piękne Ładna metafora. Re5pect

Skoro żuwik respektuje Wujka, znając ich obu podejście do samochodów, to ten temat naprawdę trzeba zamknąc,

[radosuaf]

fiergloo, jeśli uważasz, że "samochód to nie lekarstwo psychoterapeutyczne" to przejedź się kiedyś szybko (oczywiście respektując przepisy prawa o ruchu drogowym) po mieście, jak będziesz bardzo zdenerwowany - mnie zdecydowanie oczyszcza...

[HyenaHF]

Skoro żuwik respektuje Wujka, znając ich obu podejście do samochodów, to ten temat naprawdę trzeba zamknąc,

nigdy w życiu MiTo by nie kupili ale pierwsze skrzypce grają

[fiergloo]

to przejedź się kiedyś szybko (oczywiście respektując przepisy prawa o ruchu drogowym) po mieście, jak będziesz bardzo zdenerwowany - mnie zdecydowanie oczyszcza...

Mnie to w nimczym nie pomaga, jeszcze bardziej wręcz irytuje brak płynności ruchu i ludzie którzy nawet na skrzyżowaniach z licznikami po zapaleniu zielonego dopiero szukają biegu.

[radosuaf]

Chodziło mi raczej o godziny wieczorno-nocne, chociaż na Legnicką to bym się wtedy bał wjechać .

[fiergloo]

Chodziło mi raczej o godziny wieczorno-nocne, chociaż na Legnicką to bym się wtedy bał wjechać

Wolałbym w góry. Ale tam bardziej adrenalina, jak komuś brakuje.

[HyenaHF]

Chodziło mi raczej o godziny wieczorno-nocne, chociaż na Legnicką to bym się wtedy bał wjechać .

miasto i samochód na pewno nie są stosownym miejscem do wyładowywania emocji