jaa nie wierzea zapomnialem ci powiedziec ostatnio nie bierz przykladu z barata
ps. biedna niunia
jaa nie wierzea zapomnialem ci powiedziec ostatnio nie bierz przykladu z barata
ps. biedna niunia
też nie wierzyłam a jednak ;/ Niuni zbytnio nic się nie stało tylko się rama (czy jak to się zwie) wepchnęła jakieś 5 cm do bagażnika i lakier ze zderzaka spadł. Ale z peugeotem w który przywaliłam było gorzej
Powiem jedno Alfa wyszła zwycięsko z tej kolizji!
No widziałem cię ale przelotem. W czasie urlopu sobie dorabiam u ojca i hydraulikę tam robię na tej Knajpie
---------- Post added at 23:15 ---------- Previous post was at 23:10 ----------
Martuś muszę cię zasmucić ale Alfa nie powinna być łączona ze słowem kolizja... Powiedz jak on tak mógł zniszczyć Alfę?!
AR 155 1.7 TS 85 KW, 115KM `94 ROSSO BORDEAUX- Była niestety
AR 166 3.0 V6 24V, 220 KM `01 NERO- Jest (Dawna alfa Yago_)
biedna niunia<przytul>
niestety ale to ja muszę ciebie bardziej zasmucić.. to Alfa zniszczyła go.. kolizja była z mojej winyspieszyłam się na lekcje, chwila nieuwagi i stało się.. ale Niuńka już u mechanika się prostuje.. malowanie wiosną dopiero ;/
---------- Post added at 14:43 ---------- Previous post was at 14:40 ----------
oj biedna.. ale cóż mówi się trudno i żyje się dalej
uuu no nie da rady jechać.. Po pierwsze brzydko wygląda z obdartym tyłem (nawet bardzo).. a po drugie to jestem umówiona ze znajomymi na mecz do Poznania...