Panowie może to i pierdoła ale diabeł tkwi w szczegółachRuszam ja sobie dzisiaj a tu coś stukneło w kabinie rozglądam się a to gaśnica wyleciała z zabezpieczenia, to się przytrzymałem żeby zapiąć a tu zonk - ta biała taśma zaciskowa pęknięta. Widziałem, że można to ustrojstwo odkręcić ale czy da rade wyjać tą opaskę zaciskową i wymienić? Gdzie takie coś można kupić czy tylko całosć gdzieć z używki? Bo myslałem nad założeniem standardowej opaski zaciskowej albo zaklejeniem tego ale w tych przypadkach to w razie konieczności szybkiego użycia gaśnicy - moze być z tym problem.
A lubie mies wszystko na tip-top. Macie jakieś pomysły?