145 - który silnik 1.7 Boxer/2.0 TS ?

[odar]

Witam wszystkich jako nowo zarejestrowany. Od pewnego czasu poważnie myślę nad zakupem AR 145. Wielu rzeczy jeszcze nie wiem i dlatego od razu zwracam się do Was z szeregiem pytań:

- Który silnik do modelu 145 ? Mam dylemat pomiędzy jednostkami 1.7 Boxer a 2.0 TS. Nie wiem na co się zdecydować. Jaka jest różnica w spalaniu, awaryjności, dostępie do części ?

- Gdzie najlepiej kupić ? Lepiej ciągnąć z zagranicy, czy lepsza krajówka. Chciałbym wiedzieć orientacyjnie, czy trafiają się jeszcze w Polsce egzemplarze nie katowane, szczególnie mam tu na myśli jednostkę 2.0. Jeśli lepiej ciągnąć to z zagranicy, to skąd: Włochy, Niemcy ?

- Na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie tego modelu ? Czy były jakieś roczniki lub serie wyjątkowo problemowe ? Czy są pomiędzy tymi modelami jakieś różnice odczuwalne podczas jazdy ?

Z danych które znalazłem na jednej ze stron wynika że pomiędzy jednostką 1.7 a 2.0 mam następujące różnice:

model---------------------moc----------------------------------moment--------------------------0-100----------Vmax
2.0 16V TwinSpark-----155 KM przy 6400 obr/min------187 Nm przy 3500 obr/min---8,3 s-----------211 km/h
1.7 16V Boxer-----------132 KM przy 6500 obr/min------151 Nm przy 4700 obr/min---8,9 s-----------198 km/h


Teoretycznie przy takiej różnicy pojemności, 0.6 s różnicy do pierwszej setki to niewiele. Nie miałem jeszcze okazji tego sprawdzić w praktyce, więc proszę o jakieś uwagi/komentarze/opinie.

Ponieważ będzie to mój pierwszy samochód, w dodatku zakupiony za własne pieniądze, to nie chciałbym trafić na "trupa", tym bardziej że od zawsze, podobały mi się "włoskie konie". Z góry dziękuje za jakiekolwiek podpowiedzi i rady, a jeśli ktoś z was ma akurat któryś z tych silników będę bardzo wdzięczny za kilka opini.


Pozdrawiam.

[Filippo]

Który silnik do modelu 145 ? Mam dylemat pomiędzy jednostkami 1.7 Boxer a 2.0 TS. Nie wiem na co się zdecydować. Jaka jest różnica w spalaniu, awaryjności, dostępie do części ?

byl juz temat boxer vs ts.
boxer spala wiecej, ale czesci sa tansze, ale znowu trudniej o mechanika ktory by moglby go robic...

- Gdzie najlepiej kupić ? Lepiej ciągnąć z zagranicy, czy lepsza krajówka. Chciałbym wiedzieć orientacyjnie, czy trafiają się jeszcze w Polsce egzemplarze nie katowane, szczególnie mam tu na myśli jednostkę 2.0. Jeśli lepiej ciągnąć to z zagranicy, to skąd: Włochy, Niemcy ?

co rozumiesz po przez katowanie? w alfie ciagniecie do 6 tys to nie katowanie tylko normalna jazda :mrgreen: we wloszech maja kiepskie paliwo, a sami wlosi do pedantow nie naleza, czyli jak juz to od pasjonata..

- Na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie tego modelu ? Czy były jakieś roczniki lub serie wyjątkowo problemowe ? Czy są pomiędzy tymi modelami jakieś różnice odczuwalne podczas jazdy ?

TSy po 97 roku byly ponoc mniej awaryjne.

Z danych które znalazłem na jednej ze stron wynika że pomiędzy jednostką 1.7 a 2.0 mam następujące różnice:

zalezy ktory to 2.0, bo byly 2 jeden 150 konny, drugi 155.

Teoretycznie przy takiej różnicy pojemności, 0.6 s różnicy do pierwszej setki to niewiele. Nie miałem jeszcze okazji tego sprawdzić w praktyce, więc proszę o jakieś uwagi/komentarze/opinie.

najlepiej przejedz sie boxerem i TSem, bo na forum kazdy bedzie chwalil swoje...

[Remek]

najlepiej przejedz sie boxerem i TSem, bo na forum kazdy bedzie chwalil swoje...

Dokladnie!

Moje zdanie jest takie:
TS nie da ci tylu wrazen co Boxer,kto jezdzil obiema wersiami ten potwierdzi moje slowa!

Te 0.6s czuc,ale jak pojezdzisz boxerem to nigdy go na zadnego TS-a nie zamienisz!

TS lepiej sie zbiera,ale za to boxer lepiej trzyma sie drogi,srodek ciezkosci jest nizej polozony i to w 100% rekompensuje te 0.6s

Bierz BOXERA!!!! :mrgreen: 8)

[Alfista]

bierz TSa :mrgreen:

ale na powznie to jesli sie zdecydujesz na jakąkolwiek alfe wez ze sobą kogos co sie zna na tych silnikach i ją obejrzy od strony mechanicznego zuzycia. Na bozerach sie nie znam ale do tsow czesci są bardzo drogie i lepiej dołozyc i kupic zadbany egzemplarz niz skarbonke..

[MARIN]

Miałem taki sam dylemat ale sam się rozwiązał ktoś podkupił 1,7 boxera wiec 2.0 wziołem.
Chiałem boxera głównie ze względu na dźwięk silnika, ale TS tez ma fajny dźwięk i zupełnie inaczej brzmi od innych 2.0. No i spalanie w miescie oscyluje ok 12l przy nielekkiej nodze

[Baśka13]

Witam zdecydowanie boxer piękny dzwięk silnika, mniej awaryjny niż TS z częściami nie jest żle można tanio dostać, a i mechanik też się znajdzie co nosem nie kręci. Mój pali na trasie tak około 8 na 100km a w mieście około 10 litrów. decyzja należy do ciebie. pozdrawiam

[Szymonik]

Przy zakupie auta obojętnie jakiej marki najważniejsze są staranne oględziny przez osobę znającą się na temacie.Kupić zadbany egzemplarz i troszczyć się o niego bedąc już jego właścicielem to podstawa.Za silnikiem TS przemawia też fakt,że można kupić pojazd młodszy rocznikiem od boxera a to też jest ważne.

[Remek]

Za silnikiem TS przemawia też fakt,że można kupić pojazd młodszy rocznikiem od boxera a to też jest ważne.

Wiek auta nie ma znaczenia,lepiej kupic starsze w lepszym stanie za ta sama kase co nowsze,ale padlo...

[Szymonik]

Zgadzam się z twoją opinią.Jednak ja wolałbym mieć zadbane nowsze niż zadbane starsze i chyba każdy przyzna mi tu rację.A wiek auta ma duże znaczenie nie tylko ze względu na stan.Nowsze auto to teoretycznie(powinien być) mniejszy przebieg,mniej wyeksploatowane części,wnętrze,czasem poprawione niedociągnięcia z wcześniejszych lat. itd.jednak cena jest wtedy troszke większa.
Raczej nie kupimy zadbanego boxera np. z 1998 r. ponieważ jest to po prostu niemożliwe, a TS produkowali jeszcze kilka lat.Ja osobiście stawiałbym na młodsze auto.Oczywiście zaraz odezwą się posiadacze Boxerów przekonując do swoich silników,ale na tym forum to normalka pojedynek TS vs Boxer bedzie trwał wiecznie

[Lopezius]

Kupując Alfę
Po pierwsze:
Nie kieruj się tym ile spala, bo i tak (czy boxer czy TS) poniżej dychy nie zejdziesz i to juz nie jest kwestia silnika, tylko psychologii. Każdy Alfisti woli frajdę z jazdy a nie mulenie swojej ukochanej. (przetestowane)
Po drugie:
Zadowolony bedziesz bez względu na to jaką 145-tkę kupisz czy boxera czy TS-a
Po trzecie:
Jeśli już zaglądnąłeś na to forum (przed zakupem auta), to licz się z tym że po zakupie Alfy popadniesz w Alfaholizm.

Tak więc witamy kolejngo nałogowca