Witam, sprawa wygląda następująco. Niedawno zaczeła mi się zapalać kontrolka ładowania. Czasami świeciła się normalnie (mocnym stałym światłem) a czasami w ogóle nie świeciła. Dwa dni temu zaczęła się świecić za każdym razem, ale swieci słabo i mruga niezależnie od obrotów. Problem z tym że tak samo zachowuje się nawet na zgaszonym silniku.
Czy czeka mnie wymiana alternatora czy może być też inna przyczyna takiego zachowania??