podwozie jest ok, z tylu byl wysoko a przod "wisial" 2cm nad ziemia. Szczescie w tym nieszczesciu ze cegly podstawili bo inaczej to nie wiem jakby to bylo. Zaparkowalem 20cm od kraweznika dosc wysokiego, jakbym postawil blisko kraweznika to by nie ruszyli. W tygodniu ma przyjsc rzeczoznawca wycenic szkodeNie wiem jak on zamierza wymienic to czego nie ma, ale licze ze mi zwroca za te kółka.
koledze w zeszłym roku też zaebali nowe alu z nowymi oponami i dostał dobry zwrot ( nie narzekał ) , jemu tył na klocki postawili a przód oparli na krawężnik bo przodem do kraw. zaparkował ( też nie miał żadnej śruby zabezpieczającej ) a moja 156 z Toora Ti 17" stała kilka aut dalej ale nie wzięli ( może właśnie przez zabezpieczające )
Przykro patrzeć, ale co zrobić. Żyjemy w kraju jakim żyjemy i raczej nie prędko coś się tu zmieni...
145 1,7 16V - była
147 1,9 8V - była
GT 1,9 16V - była
156 SW FL 1,9 8V - była
164 3.0 V6 super - była
90 2.5 V6 quadrifoglio oro - jest
159 1,9 16V- jest
Szkoda gadać. Dobrze, że miałeś ubezpieczenie. Jak dobrze pójdzie to jeszcze na tym zyskasz. No i najważniejsze- nic innego nie uszkodzili.
Wrzuć foty na różne fora, chociaż jak ktoś już kupi, to raczej się nie pochwali. Ale może akurat.
Ze śrubami też bywa różnie. Jak się nie uda, to za karę zdemolują auto. Tylko z AC masz pewność.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
i weź tu człowieku miej ładne felgi z dobrymi oponami. dobrze, że kupiłem śruby zabezpieczające bo wcale bym sie nie ździwił jakby moje się komuś spodobały. mysle, że jak popytasz u okolicznych oponiarzy to być może się czegoś dowiesz. oni prawdopodobnuie wiedzą kto kradnie. Ja Ci proponuje poszukać zdjęć tych felg i wstawić na forum. dodatkowo możesz się pobawić w wydrukowanie ulotek typu- skradziono felgi (zdjęcie pod spodem) oczywiście z nagrodą za wiadomość i porozwieszać na okolicznych słupach![]()
Ostatnio edytowane przez 100P ; 21-03-2011 o 14:05
BEZ SERCA, BYLI BYŚMY JEDYNIE MASZYNAMI..................
no niestety, jest jak jest, współczuję ale sprawa ma się tak jak Bocian pisze - bez zabezpieczenia przynajmniej jednego można było się spodziewać...
ktos wie ktora firma oferuje ubezpieczenie felg ?
Z powodów osobistych i światopoglądowych odmawiam składania zeznań.
PILKA NOZNA DLA KIBOLI !!!