Mam w GT plastikowa galke powleczona srebrna farba/tworzywem.
Od jakiegos czasu farba odchodzi szpetnie, raz nawet solidnie rozcialem sobie skore na palcu przy zmianie biegu o ostry rant tego powleczenia.
Pytanie do wlascicieli GT majacych takie same galki (wiem, ze byly tez inne od 2005 w dol chyba): czy u Was tez tak to oblazi (mam 90 tys przebiegu i to bez miasta praktycznie)? Mam dylemat, czy wymieniac na nowa orginalna, czy probowac obszywac skora.