Nie zapominajcie, że Alfa jako marka przynosiła przez ostatnie lata długi dla Fiata i to, co dzieje się od kilka lat to próba sprawienia, żeby marka zaczęła na siebie zarabiać, dlatego jedyne co pozostaje nam teraz, to podniecać się malutkim MiTo, czy bezpiecznym i pojemnym hatchback'iem pokroju Gulietty... dlatego też nie mamy następcy IMHO niebywale pięknej Alfy GT, czy modelu 166. Niby ma powstać nowa Alfa 4C i Giulia, ale ta pierwsza będzie tylko FWD, a ta druga będzie mieć silnik od Chryslera - Pentastar TBI z systemem MultiAir, który na dziś dzień jest największą zagadką i tajemnicą.
Uczucia są mieszane, bo pomimo, że Sergio Marchionne zarzeka się, że nie sprzeda nikomu marki Alfa Romeo, FIAT, którego jest szefem, powoli przejmuje Chryslera i nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy w Alfach za 5-10 lat nie będzie więcej części Chryslera, niż Fiata.
Jako, że generalnie jestem optymistą, mam nadzieję, że Giulia będzie godnym następcą AR159 i powoli odrodzić się marce i stanąć na nogi (Giulietta i MiTo już to robią), bo mam zamiar z mojej AR156 przesiąść się właśnie do Giulii Nuova z motorem 3,3 V6 TBi MA Pentastar :-)
Pozdrawiam,