Ostatnio przepotwornie zaczął mi popiskiwać pedalarz od strony sprzegła, każdemu wycisnięciu towarzyszy denerwujące skrzypienie.
Próbowałem WD40 (wiem, to nie smar) ale pomogło na dwa dni. Macie jakiś patent na to? Stały smar odpada, nie ma jak go tam rozprowadzić... najlepsze byłoby coś w spray'u...
Rady mile widziane bo doprowadza mnie to do szału powoli ;-)