17500km i świst wiatru w obu przednich drzwiach, spotkał sie ktoś z tym?dziwie sie tych klamek i reflektorów, używam środków meguiar's razem z woskowaniem i nic po całej zimie nie widac..
17500km i świst wiatru w obu przednich drzwiach, spotkał sie ktoś z tym?dziwie sie tych klamek i reflektorów, używam środków meguiar's razem z woskowaniem i nic po całej zimie nie widac..
12tys km. na liczniku i teraz wymienie wszystko co zrobilem w mojej ukochanej Julce
1- wymiana klamek przednich, bo schodzi powloka metalizowana - na razie po stronie kierowcy bo brak klamek po stronie pasazera
2 - wymiana czegos tam bo nie dzialal nawiew powietrza w zimie - cos nie stykalo
3 - wymienili mi przypominacz o zapieciu pasow - ten nad glowa kolorowy - bo mialem wersje dla czterech osob zamiast na piec osob- dziwne
4 - wymienili linke od otwierania klapy silnika i raczke bo odpadla - klapa sie otwierala ale juz nie dalo sie zamknac
5 - trzeczczace uszczelki w drzwiach - do teraz nie naprawione,trzeszczy jak cholera
6 - trzeszcza fotele po stronie kierowcy i pasazera - naprawili ale na chwile znowu to samo, podobno jakies poduszki w srodku sie przemiescily
7 - mam nadzieje, ze to juz wszystkie usterki....ale i tak kocham swoja Julcie
Pozdrawiam
dokladnie....wystarczy prysnac silikonem i problem znika na zawsze![]()
jeden nowy problem...od jakiegos czasu podczas wysiadania zawsze dostawalem "kopa" kiedy dotknalem drzwi...ostatnio w nocy gdy wkladalem kluczyk tez mnie kopnelo i zauwazylem male zwarcie gdy kluczyk dotknal stacyjki...mam nadzieje ze da sie to naprawic....
---------- Post added at 00:36 ---------- Previous post was at 00:34 ----------
moze ktos wie, czy gwarancji podlega rowniez trzeszczacy podlokietnik od strony kierowcy(poniewaz z tego co wiem to nie wszystkie "zgrzyty" podlegaja gwarancji), zaraz kolo regulacji szyb ten plastik stracznie skrzypi oczywiscie jak sie go tylko rusza...
Ostatnio edytowane przez Jabolek ; 05-05-2011 o 23:45
U mnie przestała działać zmywarka w bagażniku. Czy ktoś wie jak to naprawić, wymienią na gwarancji ?
Zaczynam mieć wrażenie, że połowa z "problemów" to malkontenctwo lub zwyczajna nieznajomość działania samochodu/praw fizyki. Generalnie im więcej śmiechu tym mniej zwracam uwagę na ten dział.
Alfa 156 2.0; Alfa 156 1.8, Alfa 145 1.4, Alfa 156 2.5V6 Modyficata, Alfa Giulietta M-Air Distinctive Sport Edizione Autodelta.
LEGENDA ALFA ROMEO: ALFETTA.PL
Jak dla mnie kiedy dotykasz drzwi po kazdym wyjsciu i dostajesz "kopa" prawie tak jak dotkniecie kontaktu z normalnymi prawami fizyki nie ma nic wspolnego...jak dla mnie nie jest to powodem radosci i jest to mala usterka ktora trzeba naprawic...
Co do zmywarki to moja dziala bez problemow jak narazie...
Pozdrawiam
Tą "mała usterkę" zlikwidujesz zmieniając materiał używanej bielizny bądź przez płukanie jej w płynie antystatycznym. Możesz też zamontować pasek odprowadzający ładunki (jak w latach 70 we Fiatach 125p się robiło) lub wlec łańcuch uziemiający (jak robią to czasem cysterny z paliwem)![]()
Bez urazy, ale zgadzam się z Quadrifoglio156
Też zauważam, że auto się dość mocno elektryzuje. No w zasadzie, albo auto ocierając o powietrze, albo ja ocierając się o siedzenia. Co do rozwiązań z malucha, to w sumie może to jest jakaś myśl, kolejna, po niesynchronizowanej jedynce...![]()
W ASO chyba poskladaja się ze śmiechu gdy ktoś zgłosi usterke: auto mi się elektryzuje.
Zacznijcie od zmiany garderoby i sposobu wsiadania\wysiadania.
Zgadzam się z quadrifoglio i niestety coraz rzadziej zaglądam do tego wątku.
Mam Takie Samo auto jak wy wszyscy, istnieją jakieś drobne niedociągnięcia ale wytykanie, ze auto się elektryzuje jest niedorzeczne.
Gdybym tylko mógł dałbym wszystkim nudziarzom z tego forum po Golfie na 3 miesiace. Oj, to by się działo.