
Napisał
partyboy
Jak praktycznie non stop Ci dymi to lepiej w ogóle nie jeździj autem bo jak Ci większość olej zassie to zatrzesz silnik. Mi w Turbo jakiś czas temu padły uszczelniacze i dymiło masakrycznie. Na szczęście szybko się zorientowałem i auto na lawecie pojechało do warsztatu. Aaaa jak to okaże się turbo to do czyszczenia/regeneracji będziesz miał też DPF. Niestety nie wystarczy "klasyczne" serisowe wypalanie tylko trzeba go czyścić specjalnymi płynami itd. Ewentualnie można się pokusić o usunięcie DPF'a, ale to niestety trochę kosztuje. Powodzenia :-)