Strona 37 z 135 PierwszyPierwszy ... 27282930313233343536373839404142434445464787 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 361 do 370 z 1344

Temat: Usterki po 10 tys.( i wiecej) km

  1. #361
    Użytkownik Znawca Avatar metan
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    K-ce
    Auto
    Mito 1,4 MPI
    Postów
    1,115

    Domyślnie

    Pewnie by się okazało że remontowanie przefajnego starego samochodu kosztuje drożej (oczywiście przy założeniu że przefajny nie oznacza np kilkunatoletniego popularnego kompakta AR tłuczonego w setkach tys. sztuk) a i tak przywrócenie wartości fabrycznej jest na ogół niemożliwe. Głównym problemem z niektórymi julkami jest właśnie to żeby zachowywała się jak fabrycznie nowy ze wszystkimi swoimi walorami a nie przefajny-remontowany (tzn. mieć gwarancję jej nowoczesności, niezawodności i estetyki przyp.red). Inna sprawa to zasadności stosowania niektórych rozwiązań (np wymuszonego prawem DPF-a). Premią za kupienie tegoż powinna być preferencja w opodatkowaniu(ekologicznym) i wiele wskazuje na to że tak się właśnie stanie. A to z pewnością popsuje humor posiadaczom aut starych nawet tych fajnych.

  2. #362
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Jabolek
    Dołączył
    02 2011
    Mieszka w
    Zandvoort, Oleśnica
    Auto
    AR Giulietta (SAVALI) 2.0 TCT 215KM 405 Nm
    Postów
    623

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maciek-156 Zobacz post
    Przypalone/zeszklone powierzchnie klocków + ich prowadzenie do czyszczenia
    Ten pisk dochodzi z tylnych klockow....
    Jutro rano wizyta w serwisie i oczywiscie juz mam dla nich mala liste....sprzeglo i skrzynia. Zobaczymy co powiedza i co zrobia...

    Wczoraj, po tym jak jechalem po rozlanym oleju na autostradzie nie wiedzialem czym mam Julke umyc....zalamalem sie...2 godziny mylem....ale jeszcze zostalo w nadkolach i innych czesciach gdzie nie moglem dojsc....

    ---------- Post added at 10:16 ---------- Previous post was at 10:09 ----------

    Cytat Napisał HyenaHF Zobacz post
    forsę, którą wyrąbaliście na tego mumina (Giuliettę - przyp. red.), spokojnie można było włożyć w zakup jakiegoś starego przefajnego samochodu i remont do najmniejszej śrubki - na poziomie perfekcyjnym

    iii, ja tak tylko informacyjnie, bo jednak wiem, że w Polsce nie ta kultura motoryzacyjna
    W grudniu wywale jeszcze raz na QV
    Mam 25 lat i zabardzo nieinteresuja mnie jeszcze "zabytki" lubie je ale nie do tego stopnia by je kupowac....ale jak podrosne to oczywiscie ze jest bede sie w to bawil bo to fajna zabawa wiec mysle ze moj przypadek chyba rozumiesz
    Pozdro
    Ostatnio edytowane przez Jabolek ; 19-05-2011 o 09:13

  3. #363
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar Rocky147
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    147 JTD 8V 115 km
    Postów
    288

    Domyślnie

    Cytat Napisał Jabolek Zobacz post
    Wczoraj, po tym jak jechalem po rozlanym oleju na autostradzie nie wiedzialem czym mam Julke umyc....zalamalem sie...2 godziny mylem....ale jeszcze zostalo w nadkolach i innych czesciach gdzie nie moglem dojsc....
    Jabolek - gorąca woda, gąbka i dobry szampon samochodowy....Tylko nie myj auta "Ludwikiem"!
    Ostatnio edytowane przez Rocky147 ; 19-05-2011 o 09:23

  4. #364
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Jabolek
    Dołączył
    02 2011
    Mieszka w
    Zandvoort, Oleśnica
    Auto
    AR Giulietta (SAVALI) 2.0 TCT 215KM 405 Nm
    Postów
    623

    Domyślnie

    Cytat Napisał Rocky147 Zobacz post
    Jabolek - gorąca woda, gąbka i dobry szampon samochodowy....Tylko nie myj auta "Ludwikiem"!
    Wszystko bylo tak jak piszesz...ale nawet z tym i tak bylo bardzo ciezko, najgorzej z bocznymi drzwiami ktore byly do polowy zamazane... naszczescie juz jest czysta

  5. #365
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Jabolek
    Dołączył
    02 2011
    Mieszka w
    Zandvoort, Oleśnica
    Auto
    AR Giulietta (SAVALI) 2.0 TCT 215KM 405 Nm
    Postów
    623

    Domyślnie

    Julka wrocila z serwisu ADF Wroclaw....z dobrymi i zlymi wiadomosciami...

    Tylny zderzak ktory byl nierowny zostal poprawiony i teraz juz nie ma na calym autku niespasowan

    Piszczace hamulce ktore jak wczesniej pisaliscie byly prawdopodobnie brodne prowadnice itp. niestety jest wszystko czyste i nie ma zabrudzen na prowadnicach itp. najdziwniejsze ze po przyjezdzie do polski nie moglem im tego pokazac poniewaz chodzily normalnie. Ale zostaly sprawdzone wiec na ten moment wiem ze to cos innego...

    Zawieszenie jak pisalem wczesniej chodzi powyzej 14 stopnie bez problemow wiec tez im nie moglem pokazac o co chodzi...
    Zostalo sprawdzone i nie widza nic co by ich zaniepokoilo....wszystko jest tak jak powinno byc...

    Sprzeglo i skrzynia zla wiadomosc....
    Zostalo zauwazony powazny problem ktory wymaga dluzszego pobytu Julki w servisie
    Skrzynia chodzi niezbyt dobrze wiec trzeba ja jak najszybciej dokladnie sprawdzic....
    Niestety bede musial to zrobic w NL ( i nie wiem jak sie tam chlopaki za to zabiora...lepiej czy gorzej )
    Pan serwisant powiedzial ze ma nadzieje ze w drodze powrotnej nic nie powinno sie stac... wiec troche sie tym bardziej niepokoje niz przedtem...
    Ostatnio edytowane przez Jabolek ; 21-05-2011 o 14:21

  6. #366
    Użytkownik Znawca Avatar lechtak
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Mito TCT 135 KM / Giulia Veloce Pakiet Q
    Postów
    1,143

    Domyślnie

    Cytat Napisał Jabolek Zobacz post
    Pan serwisant powiedzial ze ma nadzieje ze w drodze powrotnej nic nie powinno sie stac
    No to pocieszyli cię ... niesamowicie.

  7. #367
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Jabolek
    Dołączył
    02 2011
    Mieszka w
    Zandvoort, Oleśnica
    Auto
    AR Giulietta (SAVALI) 2.0 TCT 215KM 405 Nm
    Postów
    623

    Domyślnie

    no pocieczyli mnie jak nic

    ale zawsze assistance jest wiec zobaczymy jak pomoc szybko oferuja jak cos

  8. #368
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    04 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Giulietta 1.4 MA Progression Alfa Rosso + 17"SS
    Postów
    97

    Domyślnie

    Cytat Napisał Jabolek Zobacz post
    dokladnie....wystarczy prysnac silikonem i problem znika na zawsze
    jeden nowy problem...od jakiegos czasu podczas wysiadania zawsze dostawalem "kopa" kiedy dotknalem drzwi...ostatnio w nocy gdy wkladalem kluczyk tez mnie kopnelo i zauwazylem male zwarcie gdy kluczyk dotknal stacyjki...mam nadzieje ze da sie to naprawic....

    ---------- Post added at 00:36 ---------- Previous post was at 00:34 ----------

    moze ktos wie, czy gwarancji podlega rowniez trzeszczacy podlokietnik od strony kierowcy(poniewaz z tego co wiem to nie wszystkie "zgrzyty" podlegaja gwarancji), zaraz kolo regulacji szyb ten plastik stracznie skrzypi oczywiscie jak sie go tylko rusza...
    Gwoli ścisłości, to nie Ty dostajesz kopa od Julii, tylko na odwrót. Przypominają mi się eksperymenty z lekcji fizyki z pocieraniem linijką o włosy a następnie przytykaniem do kartki papieru. Zjawisko się bodaj nazywa indukcja elektrostatyczna. W paru autach się z tym spotkałem. Zbieg paru czynników - określona tapicerka, ciuchy, "wiercenie się" na fotelu i brak uziemienia.
    Ale jest na to sposób. Po otwarciu drzwi zanim podniesiesz się z fotela, przytknij palce do metalowaj części drzwi, wysiądź (wtedy "się rozładujesz"), puść drzwi. I już nikt nikogo nie kopnie.

  9. #369
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Jabolek
    Dołączył
    02 2011
    Mieszka w
    Zandvoort, Oleśnica
    Auto
    AR Giulietta (SAVALI) 2.0 TCT 215KM 405 Nm
    Postów
    623

    Domyślnie

    Cytat Napisał julka Zobacz post
    Gwoli ścisłości, to nie Ty dostajesz kopa od Julii, tylko na odwrót. Przypominają mi się eksperymenty z lekcji fizyki z pocieraniem linijką o włosy a następnie przytykaniem do kartki papieru. Zjawisko się bodaj nazywa indukcja elektrostatyczna. W paru autach się z tym spotkałem. Zbieg paru czynników - określona tapicerka, ciuchy, "wiercenie się" na fotelu i brak uziemienia.
    Ale jest na to sposób. Po otwarciu drzwi zanim podniesiesz się z fotela, przytknij palce do metalowaj części drzwi, wysiądź (wtedy "się rozładujesz"), puść drzwi. I już nikt nikogo nie kopnie.
    wiem wiem juz ten problem koledzy mi wyjasnili
    powinienem tez to ze szkoly wiedziec ale...chyba nie uwazalem
    pozdro

  10. #370
    kastapra
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał tygrysio Zobacz post
    Masz rację - nie jest tragicznie, skrzynia to totalna porażka jak na tego typu auto.
    A reszta to po prostu rażące NIEDORÓBY które nijak mają się do próby pozycjonowania marki, a potrafią skutecznie odebrać przyjemność z zakupu samochodu. (być może jestem zbytnim estetą, zwracam uwagę na spasowanie uszczelek i innych elementów - ale gdybym estetą nie był to co by mnie skłoniło do zakupu pięknej Julki)

    Są to niedoróby których ja przynajmniej w swoim życiu nie spotkałem w takiej skali w innych autach. Wywoływany to tablicy jest często nudne i jakże awaryjne auta grupy VAG.

    Oto te z którymi ja miałem bliską styczność jak dziś na to patrzę PRZYJEMNOŚĆ obcować, patrząc na te zdjęcia wzdycham z tęsknoty Bo auta spełniały w większym stopniu pokładane w nich nadzieje i nie wymagały wizyt w serwisie ....







    (w moim Scirocco nic z opisywanych przypadków nie miało miejsca 2.0 TFSI) - Auta nie były pozbawione Wad ( w każdym gdzieś coś po iluś kilomerach rezonowało) .... Ale żaden ŻADEN z nich nie miał poważnej usterki jak skrzynia, a na pewno żaden ŻADEN nie posiadał takiego zbioru NIEDORÓBEK i wqrwiających drobiazgów jakie ma AR

    Ja rozumiem wpadki zdarzają się każdej marce ... W VW z silnikami 2.0 TDI było głośno o dwumasie o pękających głowicach, w Julce może będzie głośno o skrzyni. Ale ja w mojej karierze motoryzacyjnej z autami VW i nie tylko bo także BMW się zaplątało, nie widziałem tak niechlujnego niestarannego poskładania samochodu. To chyba zasługa makaroniarzy ... którym ze swojej kieszeni już PKB niestety podnosił nie będę.

    PS. Przepraszam za wywody które być może bardziej się nadają do watku "Wyżal się" ale czuję się delikatnie zdegustowany tym samochodem, te wszystkie pierdoły skutecznie odbierają mi przyjemność z jazdy. Bardzo chciałbym by to auto spełniało pokładane w nim nadzieje - jest piękne, stylowe, gdyby było starannie wykonane i lepiej przetestowane - byłoby ideałem. Mam nadzieje że przygoda z moją AR jednak się jakoś ułoży i mam wielką nadzieję że wszeystkie te usterki zostaną usuniętę a ja będę mógł zapomnieć o sprawie i cieszyć się samochodem za jaki zapłaciłem i jaki mi opisywano. Puki co wygląda to słabo.

    W 100 % zgadzam się z twoim postem. Też czuję rozczarowanie i moje uwielbienie zaczyna gasnąć. Moja nowa piękna Giulietta rozczarowuje niedoróbkami!! ohydne plastiki w środku, źle powykańczane, tkanina na fotelach beznadziejna, materiał na drzwiach taki, że dotknięcie powoduje pozostawienie "odcisków palców" których nie da się zmyć no i plastikowa kopułka od gałki zmiany biegów, która po prostu została mi wczoraj w ręce (damskiej ręce!!!), nie szarpałam, nie miażdżyłam, po prostu odpadło. Czuję niesmak, tęsknię za poprzenią 147, tam wnętrze miało charakter, styl i jakość. Że o głośnikach nie wspomnę...Ten samochód nie powinien tyle kosztować!! A przede wszystkim powinien, jeśli juuż tyle kosztuje, spełniać oczekiwania ludzi kochających tą markę.

Podobne wątki

  1. [Giulietta] Usterki po 100 tys.( i wiecej) km
    Utworzone przez barnio w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 65
    Ostatni post / autor: 05-05-2015, 20:03
  2. wiecej pali
    Utworzone przez FacesOfDeath w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 28-01-2012, 12:55
  3. [159] Wiecej mocy....
    Utworzone przez Dzixon w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-03-2011, 13:32

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory